Z mojego doświadczenia wynika, że przestrzeganie wagi bagażu podręcznego staje się norma (na trasach regularnych). Spotkało mnie ważenie przy wylocie z WAW i w drodze powrotnej także ważony w BKK. To samo, w kolejnym roku, w WAW i przy wylocie z CMB. A także WAW-HAV. Obserwacja trzyletnia – różne linie. Mój patent, spontaniczny gdy zauważyłem, że ważą to wyjście z kolejki i poutykanie sporej zawartości plecaka w kieszeniach bojówek. Zmieściłem w spodniach 3 obiektywy, ładowarki i kilka aku… Łączna waga bagażu głównego i podręcznego zgodziła się i mogłem, po odprawie, przesypać z kieszeni do plecaka :-)
Co gorsze, limity wagi bagażu rejestrowanego idą w dół… od jakiegoś czasu [np. obecnie AeroSvit międzykontynentalny tylko 20kg; AirAsia BKK-HAN tylko 15kg] a odnoszę wrażenie, że najważniejsza dla linii lotniczych jest suma wagi wszystkich bagaży... a więc full sprzętu i jedna para skarpetek to optymalny bagaż :-)