A ja z podziwu ( dla zdjęć tez oczywiście) nie mogę wyjść, że mają tam taki bałagan, Każdy z ulicy objuczony 10 kg sprzętu może wejść i fotografować rzeczy "tajne". Że Ty jeszcze chodzisz swobodnie bez restrykcji żadnych to cud. W "porządnym" kraju takiego bałaganu by nie tolerowano! (o szpiegach nie wspomnę!)![]()