jesli mnie pamiec nie myli srubka zatrzymuje w miejscu popychacz przeslony, tak zeby szklo pracowalo z przymknieta przeslona
ja w swoim 50/1.8 odrywalem kawalek tylka, zeby wszedl na adapter. bezbolesnie, bo to samo odeszlo. i nie wiem czy kazdy egzemplarz tak ma.
21 jest sakramencko drogi i ciezki do dostania.
24/2.8 kupic latwiej, ale tez nie jest najtanszy. jak pracuje w cyfrze - nie powiem.
50/1.4 - o ile wiem fajny, ale spokojnie mozna kupic 50/1.8. to nie Canon, ze ten tani ma beznadziejny bokeh i kiepska mechanike. wrecz powiedzialbym, ze bokeh OM 50/1.8 jest lepszy niz Canona 50/1.4. a roznica w swietle... to kwestia ceny.
100 - nie wiem
135 - mialem 135/3.5. nie jest to super ostre szklo (70-200/4 nonIS jest kapke lepsze, byc moze przez lepszy mikrokontrast) ale przyjemnie rysuje i jest tanie. mozna uzywac.