5 minut wpatrywać się pod mikroskopem w fotografię tylko w celu znalezienia babola?
Ale rozumiem, przypominasz mi mojego przyjaciela, którego muzyka już dawno przestała cieszyć, on się nią nie raduje, nie bawi się przy niej, nie potrafi się w niej zatracić - on słucha kabli, potencjometrów, obudów itp itd w poszukiwaniu sprzętowej nirvany...
sory za OT