Statyw statywem, ale jednak IS sporo daje. Ja zawsze mam go odpalonego na tripodzie (z tego co czytalem jest w tedy w trybie "statywowym" redukujac nieco inaczej drgania zwlaszcza np klepniec lustra). No i w terenie moze byc ciezko o mega twarde podloze i nogi nie sa mega sztywne.
Np. te dwa zdjecia z czasami 1/6 i 1/5 - mam ich serie tak po 10/12 zdjec i kazde bylo w sumie ok, sporadyczne gdy ptak sie ruszyl byly spaprane:
IS juz na oko na zdjeciach i wzrokowo w wizjerze slabiej niz np. wczesniej mialem 70-200 2.8 IS. Ale ogolnie jest ok.
ps. autoportret kiedys pelengiem:-D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Pewne 2EV IS, w sumie stare ale patrzac na nowe SIGMY majace 4dzialki na papierku, a w testach 2, to jest ok
Z extenderem 2x mega pomocny jest 3 stopniowy pstryczek limitu AF. Jak znam juz w jakich odleglosciach bede fotografowal zmieniam odpowiednio. Szkoda, ze canon nie wpadl na pomysl np. manualnej zmiany ostrzenia, np. ustawiam sobie od A do Z gdzies w body i zapamietuje ustawienia dajac np. jako A 5m a jako Z 10m. W koncu super-tele juz od dawna maja mozliwosc zapamietania punktu ostrosci i przywolania go kiedy sie chce wiec jaki to problem...
Ostatnio edytowane przez siudym ; 29-10-2010 o 10:34 Powód: Automerged Doublepost
Ja mam zupełnie inne proporcje - właśnie ten 1% robię ze statywu...cała reszta z ręki więc zupełnie nie wyobrażam sobie tele bez stabilizacji. No ale taki tryb pracy wymuszają gatunki ptaków które fotografuję. Trzeba się dostosować...
Fotografia dzikiej przyrody GALERIA CB