Ja nie rozumiem toku myślenia niektórych osób wiekszość odżuca 17-40 pod cropa,wiec dlaczego nie odrzucacie 24-70 albo 70-200 ...
Ja nie rozumiem toku myślenia niektórych osób wiekszość odżuca 17-40 pod cropa,wiec dlaczego nie odrzucacie 24-70 albo 70-200 ...
EOS + L i kupa gratów ...
Jestem z tych co uczą się na własnych błędach, a nie na cudzych niestety. Po licznych bolesnych eksperymentach oduczyłem sie kupować wynalazki. Takie są przykre fakty. Odradzam zdecydowanie Tamrony i Sigmy.
Kolego zaitsev zwróć uwagę na posta #7 w tym wątku:
a wypowiedzi tego typu na forum jest sporo.
I z innej beczki:
...i nie przypominam sobie żebym cokolwiek odrzucałJak większość tutaj przedstawiłem swoje zdanie:17-50 jest lepszy ze względu na światło i szerszy zasięg (z liczbami chyba nie będziemy dyskutować), a jak ktoś chce się męczyć na APS-C od 24 to już inna sprawa.Natomiast 70-200 to jakby inne ogniskowe wykraczające nieco poza temat wątku.
Pozdrawiam.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Na prawdę nie widzisz różnicy w tych zdaniach?
"Weź 17-40L, bo może kiedyś będziesz miał FF", a moje:
"Weź 17-40L jeśli masz lub planujesz mieć FF w najbliższej przyszłości".
Z liczbami nikt nie zamierza dyskutować. Tylko, że samym zakresem i światłem zdjęć się nie robi. Ale jak rozumiem miałeś/masz obydwa szkła, robiłeś nimi reportaż i po porównaniu np. szybkości, celności i głośności AFa, wybrałeś T17-50, bo ma większy zakres i światło? ;-)