14, 18, 12 (do rozjaśnienia, zdjątko ma ładny, żywy bokeh i szkoda oblewać go czernią) - podobne kadry z tak samo pociapanymi rękami. Ale jest ładnie.
O 14. bez wahania można myśleć nad jakimś fajnym drukiem - passpartout lub duży format. Zrób bokeh na 14 taki, jaki jest na 18 ( + zmniejszenie ocieplenia na skórze), a będzie git.
Można pomyśleć o 15. Na reszcie nic się nie dzieje i można je spokojnie wyoutować.
Primo - wszystkie zdjęcia tego wymagają ;-]. Secundo - sądzę, że z pół godzinki to zajmie. Zrobienie ładnej skóry, rozjaśnienie tła, podrasowanie kolorów - chyba wszystko.Zamieszczone przez miszaqq