Ja rozumiem ten tok myślenia. Jednak to są różne światłosiły, równie dobrze mogłyby być inne ogniskowe, czyli np. zrobić jeden portret 135/2 następnie dać dwa kroki w tył, podpiąć 70-200, ustawić na 160mm i bokeh będzie podobny jak nie lepszy, więc uniwersalność 70-200 w tym przypadku górą. Zresztą odniosłem wrażenie, że taka miała być konkluzja tego porównania, ze 70-200 w zupełności zastępuje 135.