Wniosek jest taki: Jeśli lubisz codzienny strzał adrenaliny z nadzieji że to juz własnie przyjechał mój 5DII, zawsze kiedy przed Twoj dom podjedzie furgonetka, jeśli adrenalinowy "High" to wszystko czego Ci potrzeba i chcialbys tak spedzić ze 2 miesiące i dłużej, jeśli masz czas czekać na sprzęt, bez żadnej gwarancji, ze kiedykolwiek dojdzie, nie mając nawet mozliwości osobistego kontaktu ze sprzedającym, jeśli Cię na to stać, wchodź w to.
Mnie nie bylo, ani na to stać, ani nie potrzebuję sobie w ten sposób podnosić poziomu adrenaliny. Wystarczy że i tak muszę codziennie rozmawiac z jednym człowiekiem w pracy.

A poniewaz mnie nie stać, poszedłem do sklepu i kupiłem sprzęt za cenę średnią, rynkową. Na normalne zakupy mnie stać.
Wogóle to ja wiem, ze dziwny jestem, bo dla mnie nie jest istotne, czy sprzęt kosztuje 10% wiecej czy mniej. Te 10% to cena mojego spokoju, który jest najważniejszy. Jeśli mnie stac to kupuje, jeśli nie, to nie. Nie cena jest najistotniejsza. Czasem mnie nie stac kupić coś o wartości 20 PLN.
Resztę wniosków musisz sam wysnuć.