Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 22

Wątek: "Śrubkologia stosowana" - czyli dążenie do "doskonałych" zdjęć

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Wojnicz
    Wiek
    43
    Posty
    28

    Domyślnie "Śrubkologia stosowana" - czyli dążenie do "doskonałych" zdjęć

    Witam.

    Czytam sobie forum canon-board.... i znajduje pytania w stylu jaki (statyw/obiektyw/aparat) do... *(niepotrzebne skreślić)...
    Zazwyczaj jestem obserwatorem tego forum, ale dzisiaj postanowiłem napisać parę słów...
    Według mnie nie jest ważny sprzęt (aparat, obiektyw, statyw itp.) ważne są chęci i umiejętności. Wkurzają mnie powtarzające się porównania obiektywów, aparatów, statywów etc.
    Rozumiem że "kto pyta nie błądzi", ale może potrzeba więcej rozmowy na temat samych zdjęć bez wnikania jak to było zrobione. Bez pytań na temat zastosowanego obiektywu, aparatu, itp.
    Fotografia jest sztuką więc traktujmy ją tak...

    Pozdrawiam
    Tomasz Zbiegieł (ScHiZaRt)

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Mellan
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    59
    Posty
    1 851

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez schizart Zobacz posta
    [...]Fotografia jest sztuką więc traktujmy ją tak...
    [...]
    Twój post bardziej pasuje do Hydeparku, niż do działu "Osprzęt dedykowany" i pewnie tam wyląduje.

    Trudno nie odmówić Tobie racji.
    Ale też i zauważ, że canon-board jest z założenia forum bardziej sprzętowym, niż stricte fotograficznym.
    Pytania "który lepszy?" zazwyczaj zadają młodzi użytkownicy, napakowani masą marketingowego bełkotu i dziesiątek możliwych opcji w segmentach budżetowych.
    Z dążenia do perfekcji i z braku doświadczenia próbują na wejściu wykluczyć sprzętowe niedomogi, by mieć pewność, że wina kiepskich zdjęć wynika wyłącznie z ich niedoświadczenia.

    Po paru latach jest łatwiej odróżnić czy nieostrość spowodowana jest błędem obsługi czy winą sprzętu (chociażby współpraca z sigmami). Sprzęt staje się tylko młotkiem dla inteligentnej przystawki.
    Ba! Często też perfekcja obrazu traci na znaczeniu i staje się drugorzędna w obliczu istotniejszej rzeczy jaką jest sama treść fotografii.
    C-F-K - forever

  3. #3
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Wojnicz
    Wiek
    43
    Posty
    28

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mellan Zobacz posta
    Twój post bardziej pasuje do Hydeparku, niż do działu "Osprzęt dedykowany" i pewnie tam wyląduje.

    Trudno nie odmówić Tobie racji.
    Ale też i zauważ, że canon-board jest z założenia forum bardziej sprzętowym, niż stricte fotograficznym.
    Pytania "który lepszy?" zazwyczaj zadają młodzi użytkownicy, napakowani masą marketingowego bełkotu i dziesiątek możliwych opcji w segmentach budżetowych.
    Z dążenia do perfekcji i z braku doświadczenia próbują na wejściu wykluczyć sprzętowe niedomogi, by mieć pewność, że wina kiepskich zdjęć wynika wyłącznie z ich niedoświadczenia.

    Po paru latach jest łatwiej odróżnić czy nieostrość spowodowana jest błędem obsługi czy winą sprzętu (chociażby współpraca z sigmami). Sprzęt staje się tylko młotkiem dla inteligentnej przystawki.
    Ba! Często też perfekcja obrazu traci na znaczeniu i staje się drugorzędna w obliczu istotniejszej rzeczy jaką jest sama treść fotografii.
    Taa, masz rację pewnie trafi do hydeparku...
    Wracając do tematu:
    Istotą fotografii jest robienie i pokazywanie zdjęć.
    Dążenie do "perfekcji technicznej" jest wg mnie złe. Za dużo jest zdjęć doskonałych technicznie w internecie i różnych gazetach o tematyce fotograficznej. Zalewani jesteśmy "papką" zdjęć retuszowanych w phsp, doskonale oświetlonych, a w sumie nie mówiących niczego.... Marketing czyni cuda...
    Wmawiają nam że tylko ten aparat potrafi zrobić doskonałe zdjęcie, a przecież to człowiek stojący za aparatem je robi i to on podejmuje decyzję kiedy nacisnąć spust migawki... Sprzęt jest tylko narzędziem w rękach człowieka i według mnie wcale nie jest ważne jakim się aparatem dysponuje...

    Pzdr. Tomek

  4. #4

    Domyślnie

    Mysle, ze to bardzo trudny temat co sztuka jest a co sztuka nie jest. Jakis czas temu kiedy jeszcze studiowalem poswiecony mialem temu tematowi osobny przedmiot, ktory trwal caly rok. Fotografia na powaznie (zbyt szumnie powiedziane) zaczalem sie zajmowac jakies 2,5 roku temu takze doswiadczenie nie za dlugie. Przez ten czas, jak pewnie wielu z nas, ogladalem wiele portali, na ktore mozna wrzucac zdjecia pod ocene oraz oceniac zdjecia innych. Przykladowo, pewnego rodzaju zdjecia sa lepiej oceniane na np plfoto niz inne. Przyznaje sie, ze pozwolilem sobie na maly eksperyment, wrzucilem dwa zdjecia. Jedno zrobilem specjalnie pod "target" plfoto drugie wrecz przeciwnie, przy tym jak latwo sie domyslec to drugie bylo moim zdaniem ciekawsze. Niestety, eksperyment sie udal i tak jak przypuszczalem zaczalem otrzymywac duze noty za zdjecie, ktore bylo kiczowate moim zdaniem. Dwie osoby tylko krytykowaly, wiec napisalem do nich na priv, ze to eksperyment, po czym znowu zaczalem otrzymywac duze oceny a zdjecie nr nie cieszylo sie kompletnie zainteresowaniem. Bron Boze, nie twierdze ze bylo wybitne ale ciekawsze i z minimalna obrobka i bez prostych chwytow pod publiczke (tylko nie proscie mnie o linki bo poprosilem o usuniecie konta). Reasumujac, w obecnych czasach fotografia cieszy sie bardzo duza popularnoscia, w zwiazku z tym coraz wiecej mamy "fachowcow" i "artystow".
    Ja juz sie pogodzilem z tym, ze dla jednych swietnym zdjeciem bedzie zdjecie uroczego kwiatuszka, dla innych zdjecie pani trzymajacej w rece rybe z jednym cyckiem na wierzchu koniecznie czarnobiale i z winieta, jescze dla innych zdjecie na ktorym pieknie sie rozmywa tlo bo jest takie plastyczne... Nie chcialbym nikogo absolutnie urazic, to tylko przyklady wynikajace z moich obserwacji. Ja jeszcze nie potrafie zdefiniowac czym dla mnie jest dobre zdjecie
    Jedno wiem na pewno. Jak mawial moj profesor, czlowiek wybitny i skromny "artystą się bywa".

  5. #5
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1 660

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez schizart Zobacz posta
    Czytam sobie forum canon-board.... i znajduje pytania w stylu jaki (statyw/obiektyw/aparat) do... *(niepotrzebne skreślić)...
    Zazwyczaj jestem obserwatorem tego forum, ale dzisiaj postanowiłem napisać parę słów...
    Według mnie nie jest ważny sprzęt (aparat, obiektyw, statyw itp.) ważne są chęci i umiejętności. Wkurzają mnie powtarzające się porównania obiektywów, aparatów, statywów etc.
    Rozumiem że "kto pyta nie błądzi", ale może potrzeba więcej rozmowy na temat samych zdjęć bez wnikania jak to było zrobione. Bez pytań na temat zastosowanego obiektywu, aparatu, itp.
    Fotografia jest sztuką więc traktujmy ją tak...
    Nie wziąłeś pod uwagę paru czynników. Każdy traktuje fotografię inaczej. Jeden sobie pstryka, drugi trzaska kotlety, a trzeci traktuje to jako sztukę. Nie wszyscy mają takie podejście jak Ty, więc nie narzucaj go nikomu. Rozmowa o samych zdjęciach również jest obecna. Nie w każdym wątku, bo po prostu nie wszystkie prace mogą być zaliczone do "sztuki".

    Jeżeli liczysz, że społeczność forum "użytkowników aparatów marki Canon" wyzbędzie się myślenia o sprzęcie, to raczej są to złudne nadzieje... Chociażby ze względu na to, że jest to forum typowo sprzętowe.
    Jeśli chcesz rozmawiać o sztuce to najlepiej wyłącz komputer, weź aparat i idź między ludzi, idź na wystawę, pogadaj z przypadkowymi osobami, idź na spotkania z artystami...

    Nawiasem mówiąc tutaj na forum znalazło by się dużo zdjęć niedoskonałych technicznie, które są dobre, a także doskonałych, które są kiepskie. I takie które nie są ani doskonałe technicznie, ani dobre. I świetne zdjęcia zrobione zarówno 400D, jak i jedynkami. Nikt Cię nie zmusza do perfekcji technicznej. Czy tego chcesz czy nie, technika ma istotny wpływ na zdjęcie. Fotografia to gra światłem, a światło to fizyka. Sprzęt porównuje się właśnie po to, żeby wybrać najbardziej odpowiadający nam zestaw i gdy przyjdzie do uprawiania sztuki, żeby nic nie hamowało naszych wizji i kreatywności. Po to, żeby podczas robienia zdjęcia nie skupiać się na sprzęcie, tylko patrzeć, a przede wszystkim widzieć. ;-)

  6. #6
    Zablokowany
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    35
    Posty
    4 359

    Domyślnie

    Dokładnie to co Mellan powiedział. Wolę wiedzieć, że spaprane zdjęcie to nie wina sprzętu, tylko w 100% moja.

  7. #7
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez schizart Zobacz posta
    Według mnie nie jest ważny sprzęt (aparat, obiektyw, statyw itp.) ważne są chęci i umiejętności. Wkurzają mnie powtarzające się porównania obiektywów, aparatów, statywów etc.
    W kwestii pierwszej to truizm :-D.
    W drugiej - jest na to prosty sposób - nie czytać - albo inaczej - czytać tylko to co Cię na prawdę interesuje .
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  8. #8
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    32
    Posty
    442

    Domyślnie

    Z tym "dążeniem do perfekcji" związany jest jeszcze jeden problem. Mianowicie - zwracając dużą uwagę na techniczną stronę zdjęć pozbawiamy się niejako możliwości zrobienia świetnych ujęć "przez przypadek".

    Ja, na przykład, odkąd zajmuję się strobingiem, sporo myślę o jak najdoskonalszym oświetleniu osoby, zamiast o emocjach i innych tego typu "bzdurach". Zaczynam się wręcz łapać na tym, że robię zdjęcia z zamiarem użycia lamp, nie myśląc o niczym innym. Jednak nie zamierzam tego zmieniać - błyskanie samo w sobie sprawia mi więcej radochy, niż fotografowanie jakkolwiek indziej i kiedykolwiek wcześniej. Dlatego uważam, podobnie, jak przedmówcy, że nie ma jedynego słusznego podejścia do fotografii. Osobiście wolałbym w przyszłości robić takie zdjęcia, jak McNally, niż jak Gudzowaty (pierwsze nazwiska skrajnie różnych fotografów, jakie przyszły mi do głowy), ale rozumiem ludzi, którzy myślą inaczej.

    Dobrymi przykładami osób mających skrajnie różne podejście do fotografowania, jest moja koleżanka z klasy (MM) i ja (MM)(wiem, trochę za dużo piszę o sobie, ale przecież cały wątek traktuje o naszych własnych odczuciach). Czy można jednoznacznie stwierdzić, że któreś z nas robi lepsze zdjęcia? Może to zabrzmi nieskromnie, ale nie wydaje mi się. RZECZ GUSTU. I tym slowem-kluczem zakończę swoją wypowiedź.

    PS1 Trochę zagubiła mi główna myśl całego posta, ale już późno jest i nie będę jej szukać od nowa...
    PS2 Powołałem się na swoje i koleżanki zdjęcia nie dlatego, że uważam je za super-hiper, ale dlatego, że stanowią między sobą świetny kontrast. Wolę to zaznaczyć.

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mellan Zobacz posta
    Trudno nie odmówić Tobie racji.
    Z tym sie zgodze...:razz:

    Fotografia czasem moze byc sztuka. Agent od nieruchomosci ktory robi zdjecia domostw albo kolega co pstryka np. pociagi albo samoloty zwykle nie pretenduje do sztuki, ale moze pelnoprawnie korzystac z tego forum.

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar najeli
    Dołączył
    Nov 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    42
    Posty
    992

    Domyślnie

    Moim zdaniem jest też kwestia ogromnej ilości sprzętu, który jest dostępny. Nie każdy wie, czego potrzebuje, a jego wybór będzie miał potem wpływ na przyjemność korzystania z aparatu. A trzeba przyznać, że im ktoś słabiej się orientuje, tym mu lepszy sprzęt bardziej pomaga, a zły bardziej przeszkadza.

    Szczególnie, że nie wszyscy obecni na tym forum pretendują do nazywania ich fotografii sztuką. Ja będę szczęśliwa, jak będę mogła powiedzieć, że moje zdjęcia to dobre rzemiosło. Wiem, że brakuje mi tego artystycznego polotu i nie będę udawać, że moje zdjęcia niosą ze sobą jakieś wyższe treści. Mają być dobre i przyjemne w odbiorze i tyle. A rzemieślnik potrzebuje odpowiednich narzędzi ;-)

    No i nikt nie zaprzeczy, że żeby osiągnąć pewne efekty trzeba dysponować odpowiednim sprzętem. Kwestią jest czy dostosowujemy swoją wizję do możliwości, czy możliwości do wizji.
    www.najeli.pl * fb.com/najeli.fotografia
    C5 * C5d * C40d * C17-40/4L * C50/1.4 * C85/1.8 * C100/2.8L * C70-200/4L * Samyang 8mm * 430exII

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •