no i tak jak myslalem.
dac palec to cala reke wezmie.
pozwolilem mlodym przyjsc do mnie do domu zeby sami wybrali zdjecia ktore beda na DVD i dzisiaj jak podrzucili mi liste zdjec, ktore chca miec wywolane to zaznaczylii zebym jakies 30 z nich przerobil z wersji b&w na kolor i dopiero w kolorze wkleil do albumu.
to juz jest przesada - takie narzucanie wlasnej woli jezeli chodzi o obrobke zdjec to jest wchodzenie w moja artystyczna sfere.
moze jeszcze beda mi mowic o jaka wartosc mam przesunac suwak "saturation" w LR :-x
nie wiem co tu z nimi zrobic.. czy wziasc dodatkowa kase za korekte zdjec, czy wziasc polowe z ustalonej sumy i dac surowe raw'y zeby samodzielnie wybrali czy chca kolor czy b&w..