Mam takie pytanie, bo w temacie jestem średnio zorientowany.
Chodzi o robienie zdjęć ślubnych.
Na ile byście wycenili robociznę związaną z całym ślubem (błogosławieństwo, kościół, wesele, szybki miniplener w dniu ślubu, wszystko gdzieś do godziny 2) na cudzym sprzęcie (załóżmy dostajecie 5D, kilka szkieł+lampa)? zakładając też, że na miejsce jesteście dowożeni za free i zdjęć nie musicie obrabiać ani robić odbitek (robi to ktoś inny). Fotograf średnio-zaawansowany w tej kategorii, robota głównie po wsiach i ewentualnie w małym mieście (~15tys).
Z góry dzięki za odpowiedzi!