Spytaj Towersa.
Weź C 50 1.4 będziesz zadowolony. Tanie i dobre.
ja polecam zakupy telefoniczne w jakiejś dużej sieci - wtedy to się liczy jak sprzedaż przez internet i zazwyczaj można bez problemu wymienić na inną sztukę. Tak kupowałem sigmę. Zawsze można kupić za małą kasę jakiegoś manuala + konwerter ale chyba mówimy o AF.
Ja mam Canona 1.8 i robi naprawdę dobre zdjęcia, w zasadzie najlepsze zrobiłam na tym obiektywie. Bardzo jasny (robiłam zdjęcia w podczas spektaklu w teatrze, było ciemno, ale pomimo tego dałam radę z krótkimi czasami i zdjęcia wyszły dobre), ostrzy też dobrze, jest tylko dość delikatny, trzeba uważać, żeby nigdzie nim nie stuknąć przypadkiem. Najlepiej sprawdź na www.1komp.pl tam mają spory wybór obiektywów![]()
Ale oczywiście bierzesz pod uwagę, że w takim przypadku zwracane są wyłącznie koszty obiektywu a nie wysyłki? Ja wolałem się do Towersa przejechać, postrzelać i wybrać.
I zgadzam się, że ten obiektyw jest raczej kiepski. Wcześniej miałem Sony 50/1.4 i pod każdym względem był lepszy.
Jakość wykonania i rozdzielczość już od 1.4 raczej przemiawia za Sigmą. W testach na optycznych.pl obydwa Canony raczej niżej oceniono.
canon 50/1.8 wydaje dźwieki jak skuter
Jakość wykonania tego szkła jest taka że ... przy pechowym stuknięciu z przodu połowa szkła odpada bo wszystko jest zrobione na jakichś zaczepach na wcisk z plastiku a nie na gwincie
To szkło też miałem na kilka tygodni pożyczone, ale nie miałem do niego zaufania
co do zakupów:
dzwonisz do sklepu i mówisz że w katalogu widzisz i że chcesz zamówić.
wsiadasz w samochód i odbierasz zamówiony w sklepie.
liczy się jako zakup internetowy.
wracasz do domu - testujesz jak masz ochotę - jak coś nie tak to wracasz i oddajesz.
Jeżeli chodzi o Sigmę to jakość wykonania jest niższa niż L-ki ale wyższa niż C1.4 USM.
Obiektyw jest wielki to 77mm. Ma to swoje wady i zalety. Zaletą jest to, że jak masz "ofiltrowanie" do jakiś L-ek 77mm to tu będziesz miał jak znalazł. Wada taka, że przy tym rozmiarze obiektyw jest naprawdę ciężki inne 50-tki to piórka no chyba że coś z byłego ZSRR brać pod uwagę. Jeżeli nie masz do tej pory nic na 77mm a używasz filtrów to niestety wydatek dodatkowy konieczny i to nie mały.
Co do ostrości naprawdę pięknie ostrzy nawet na 1.4.
Obiektyw ten może jednak mieć wadę w postaci pływającego FF. Niestety mój tak ma. Body z korekcją niewiele pomaga bo FF zmienia się w zależności od odległości. Polecam wybrać się z własnym body i laptopem do sklepu i sprawdzić na miejscu. Jeżeli to ma być do tego 10D co masz w stopce to koniecznie musisz sprawdzić na miejscu bo regulacji w body nie masz. Przećwicz na obiektach do 1m, 2-3m, i nieskończoność jeżeli będzie trafiał to bierz z ostrości będziesz na pewno zadowolony.
Obiektyw ten przynajmniej mój egzemplarz ma bardzo wyraźnie wysycone aberracje dużo mocniejsze od C i troszkę "grubsze". Są wyraźnie widoczne od 1.4 do 2.8 przy większych wartościach przysłony ja uważam że można uznać je za niebyłe.
Podsumuję to tak, jak nie przeszkadzają Ci ostre purpury na ewentualnych wykadrowaniach oraz spora waga i trafisz na egzemplarz ze sprawnym AF to bierz.
Bierz dobry egzeplarz C50/1.4. Moja jest ostra, celna, ładnie rysuje.