Oczywiste jest ze potrzebne sa oba te obiektywy (C.), ale ja jako pierwszy swego czasu kupilem C. 70-200/4. U Ciebie dodatkowo za takim wyborem przemawia cel robienia zdjec w plenerze w tych warunkach jest to prawie idealne narzedzie.
Oczywiste jest ze potrzebne sa oba te obiektywy (C.), ale ja jako pierwszy swego czasu kupilem C. 70-200/4. U Ciebie dodatkowo za takim wyborem przemawia cel robienia zdjec w plenerze w tych warunkach jest to prawie idealne narzedzie.
Jak dłuższy i portretowy to 135L. Używam i złego słowa nie mogę powiedzieć. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nie chodzi w pieniądzach 85 f1.8, ale skoro dyskusja zmierza do 70-200 4IS to w zasadzie masz w tej cenie 135L.
Pozdrawiam
135l to juz nie te pieniądze ten tamron mnie kusi cały czas![]()
W fotografii najważniejszy jest pomysł, dobre światło i jeszcze raz pieniądze.
Tamron do portretu jak najbardziej ale pamietaj ze wazy on swoje ... lepiej nosic 85mm f/1.8 lub 100mmf/2.0
Do jakiej puszki?
Jedynki Piątki eLki i duperelki
Mam obydwa te szkła. 70-200 f4 praktycznie nie odpinam od puszki. Uwielbiam to szkło. Do 85-tki dopiero się przekonuje. Musiałem "nauczyć" się robić nią zdjęcia ale po ostatniej sesji szkło zaczyna zbierać coraz więcej plusów. 70-200 na długim końcu daje naprawdę ładne rozmycie jednak światło 1.8 robi swoje i 85-tka wygrywa tą rundę.
Jednak jeśli w pierwszej kolejności kupiłbym 70-200 a nie 85 to tego drugiego szkła nie miałbym w plecaku. Dla mnie jest ono najlepsze.
Canon 20D; Kit; C50 f/1.8; C 100 f/2.0; C 70-200 f/4L
Jak Ci 135/2L za drogo a Tamron za cieżki, to weź kup 100/2 daje lepsze wrazenie rozmycia niz 85/1.8 poza tym dalej od 50/1.8. A tego ci brakuje przeciez.