Nie rozumiem dwóch rzeczy:
1. Jak marek IV może przerastać kogoś możliwości? To tylko aparat. Nic więcej. Jest jedynie większy i cięższy od reszty. Do tego ma więcej fps i wyższe używalne ISO.
No i nic poza tym. Nie gryzie, nie krzyczy na użytkownika, nie pogania. Nic a nic :E
2. W jaki sposób chcesz autorze zastąpić lampę ustawieniami aparatu? Nie ma magicznych ustawień w aparacie dokładających dodatkowe źródło światła błyskające w kadr.
Zdjęcia bez lampy będą inne od zdjęć z lampą nie z powodu ustawień, nazwy aparatu, tylko z tego powodu, że ilość źródeł światła, ilość światła będzie inna w tych dwóch sytuacjach.
Wybacz ostre słowa, ale jak dla mnie, jeżeli już ci "dokopywać" pisząc o przerastaniu możliwości, to raczej powinno się napisać, że w ogóle aparaty przerastają te możliwości. Nie odrobiłeś zadania domowego z lekcji nr 1.
Zamiast wymyślać jakieś dziwne tricki, po prostu trenuj robienie zdjęć w trudniejszych sytuacjach. Przejdź się do kościoła poza uroczystościami, postrzelaj fot na różnych ustawieniach. Spróbuj postrzelać do nawet i rodziny w domu, pooglądaj zdjęcia z lampą na wprost, odbitą od czegoś...
...powinieneś to zrobić przed markiem IV, na samym początku karyery. Zwłaszcza że wygląda na to, że zacząłeś komercyjnie robić zdjęcia...