Pokaż wyniki od 1 do 10 z 35

Wątek: Canon 1d M IV seryjne zdjęcia

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    422

    Domyślnie

    Nie rozumiem dwóch rzeczy:
    1. Jak marek IV może przerastać kogoś możliwości? To tylko aparat. Nic więcej. Jest jedynie większy i cięższy od reszty. Do tego ma więcej fps i wyższe używalne ISO.
    No i nic poza tym. Nie gryzie, nie krzyczy na użytkownika, nie pogania. Nic a nic :E
    2. W jaki sposób chcesz autorze zastąpić lampę ustawieniami aparatu? Nie ma magicznych ustawień w aparacie dokładających dodatkowe źródło światła błyskające w kadr.
    Zdjęcia bez lampy będą inne od zdjęć z lampą nie z powodu ustawień, nazwy aparatu, tylko z tego powodu, że ilość źródeł światła, ilość światła będzie inna w tych dwóch sytuacjach.
    Wybacz ostre słowa, ale jak dla mnie, jeżeli już ci "dokopywać" pisząc o przerastaniu możliwości, to raczej powinno się napisać, że w ogóle aparaty przerastają te możliwości. Nie odrobiłeś zadania domowego z lekcji nr 1.

    Zamiast wymyślać jakieś dziwne tricki, po prostu trenuj robienie zdjęć w trudniejszych sytuacjach. Przejdź się do kościoła poza uroczystościami, postrzelaj fot na różnych ustawieniach. Spróbuj postrzelać do nawet i rodziny w domu, pooglądaj zdjęcia z lampą na wprost, odbitą od czegoś...

    ...powinieneś to zrobić przed markiem IV, na samym początku karyery. Zwłaszcza że wygląda na to, że zacząłeś komercyjnie robić zdjęcia...
    Aparaty, obiektywy, lampy.

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    18

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jagular Zobacz posta
    Zdjęcia bez lampy będą inne od zdjęć z lampą nie z powodu ustawień, nazwy aparatu, tylko z tego powodu, że ilość źródeł światła, ilość światła będzie inna w tych dwóch sytuacjach.
    .
    I o to właśnie chodzi - prawdopodobnie niechcący wyjaśniłeś to, o co mi chodzi tyle że od innej strony
    Właśnie chodzi mi o to żebym miał wybór między tymi dwoma stylami.
    Ja nie muszę trenować kolego w kościele, czy w domu - wiem z góry jak będą wyglądały foty z lampą i bez, ale chcę mieć wybór przy możliwie najmniejszej klawiszologii.
    Dlaczego nikt nie pisze że BKT i kompensowana biel przy RAWach jest zbędna. Że przy dzisiejszych sprzętach to "relikt przeszłości"
    Mój pomysł może głupi, ale zdecydowanie bardziej zwiększa kreatywność fotografa niż BKT i biel.
    "Dokopywanie" to już chyba "nasza polska tradycja", ale to akurat mnie nie ziębi ni grzeje. Czekam na kolejnego "kopiącego"

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •