Wiecie co... ja za bardzo nie wiem co kolega Conrado z Kielc tak tutaj nabroił ale podziwiam jego upór - będąc szczerze niechcianym w tym miejscu - w klonowaniu kont, wymyślaniu bajek i braku choćby minimum godności i dumy...
Wiecie co... ja za bardzo nie wiem co kolega Conrado z Kielc tak tutaj nabroił ale podziwiam jego upór - będąc szczerze niechcianym w tym miejscu - w klonowaniu kont, wymyślaniu bajek i braku choćby minimum godności i dumy...