Witam,
Mam maly problem, iphoto nie importuje mi z 1D Mk IV m i sRAW-ow. Czy ktos moze mi podpowiedziec jak rozwiazac ten problem?...Please!:-)
Witam,
Mam maly problem, iphoto nie importuje mi z 1D Mk IV m i sRAW-ow. Czy ktos moze mi podpowiedziec jak rozwiazac ten problem?...Please!:-)
Pozwolę sobie podłączyć się z trochę innym pytaniem o zapis i karty. Mam kilka CF sandisków extreme III i IV ale chciałbym wykorzystać możliwości bezpiecznego zapisu jakie oferuje drugi slot na karty SD (lustrzany zapis RAW'ów na obydwie karty). Jak wtedy będzie wyglądała rzeczywista prędkość zapisu? Czy muszę mieć tak samo szybkie karty SD (tej samej pojemności), żeby aparat nie zwalniał? Czy zapis jest rzeczywiście wykonywany w tym samym czasie na obydwie karty czy najpierw zapisywana jest karta główna (CF) a dopiero później wykonywany zrzut z CF na SD?
Mam już swoje pierwsze spostrzeżenia po paru sesjach, nie, żeby coś ważnego albo odkrywczego, ale i tak napiszę.
- szybkość kart: w zasadzie bez znaczenia. Z aparatu syna wygrzebałem SD sandisk exII 16gb, nie da się tego zapchać w normalnych warunkach. A pozwalałem sobie na bardzo dużo w ramach "testowania aparatu". Zaraz ktoś pewnie napisze, że przy sporcie, że filmy, że coś.. IMO kupowanie szybszych kart jest pozbawione sensu, bufor radzi sobie wyśmienicie.
- AF w OS: faaaajny. W zasadzie nie ustawia, tylko już jest ustawione. Punkt AF jest większy niż w 5II, jak w zasięgu punktu na pierwszym planie jest bez kontrastu, a na drugim ostra krata, to potrafi przeskoczyć. Muszę sprawdzić, czy da się gdzieś to przestawić. A przy okazji wyłączę inne punkty niż krzyżowe, bo w ciemności to się jednak mylą.
- AF w servo: trzeba będzie jednak przejrzeć instrukcję. Widzę potencjał, ale skoro może być jeszcze lepiej, to inne lektury poczekają. W każdym razie szybkość super.
Podsumowując: ciężkie, toporne i głośne jak cholera. Super zabawka.
Jarek
żeby to jeszcze staniało trochę![]()
Odezwał się ten, co to hobbystycznie i z każdej złotówki się przed żoną rozlicza..
Weź pod uwagę, że to wół roboczy, puszka, której nie zajeździsz nigdy, choćbyś nie wiem, jak się starał. Po prostu robisz dobrą inwestycję. Na pewno bardziej opłacalną, niż kupowanie co rok nowego 5II, czy co tam będzie następne.
Jarek
Tylko, że zanim on stanieje do poziomu 1D3, to gadżeciarzom zdąży się zwrócić 5x. Takie prawa rynku, gadżeciarz kupi, zrobi swoje a potem sprzeda tym, którzy właśnie zaczną "zauważać" możliwości puszki za pół ceny.
I jeszcze taki drobiazg: jak nie masz niczego do wniesienia w dyskusji, to daruj sobie proszę.
Jarek
Już Ci to pisałem. Nie patrz na to, co piszą w testach, które i tak rozumiesz w sobie tylko znany sposób. Ja z 1D3 rozstałem się bez żalu ponad 2 lata temu po roku używania. Pisałem dlaczego, nie będę się powtarzał. 1D4 nie ma żadnej z tych wad.
Porównaj te puszki samemu. Faktycznie od zewnątrz różnią się bardzo nieznacznie. Wszystko, co je różni, wychodzi w trakcie użytkowania.
Jarek