Wiedziałem, że tak to zostanie odebrane. Moim celem było uzmysłowienie tego, że Photoshopa (tak jak wieelu innych rzeczy oprócz prawa i medycyny) nie trzeba się kuć. Trzeba trochę pomyśleć. Nie ma uniwersalnego sposobu na obróbkę zdjęć. Są tylko jakieśtam mniejsze trikaski, które raz zobaczywszy umiemy wykonać, ale cała reszta (maski, lista trikasków, ich natężenie...) musi być naszą inwencją.