Pokaż wyniki od 1 do 10 z 858

Wątek: [test] Samyang Fisheye 8mm f/3.5

Mieszany widok

  1. #1
    Zablokowany
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    196

    Domyślnie

    Zobaczę jak to będzie się spisywało na FF i jak spełni moje oczekiwania to nie kupię canonowego odpowiednika a różnicę w cenie przeznaczę na inny obiektyw

    zobaczyc zawsze mozna - ale ten obiektyw nie jest do FF.
    nie pokrywa calej klatki , po obcieciu winiety kat widzenia jest wiekszy nieco niz w aps-c , ale ze wzgledu na mniejsza gestosc powierzchniowa matrycy , czyli ostatecznie rozdzielczosc pokrywasz obszar o mniejszej l. pixeli niz ze wspolczesnego aps-c . Jakosc wcale nie jest lepsza.
    Do ff absolutnie bez sensu , ale jesli ktos koniecznie chce to podpiac sie da -trza sporo cropowac..
    w stosunku do c15/2,8 roznica jest kolosalna- szczegolnie w zakresie rozdzielczosci i wlasnosci przeciwodblaskowych. mechanicznie powiedzialbym porownywalne. canon jest fajniejszy , lepiej wykonany , mniejszy zgrabniejszy , ale to nie ma wielkiego znaczenia - dlatego powiedzilybym od strony mechanicznej nie ma sie o co przyczepic. Brak Af w samyangu nie przeszkadza specjalnie , ale jesli on jest - to jednak ostrzenie jest duzo latwiejsze i obserwuje sie jednak lepszy obraz. Wbrew powszechnemu mniemaniu warto ostrzyc.

    pomierzona rozdzielczosc ( MTF50 ) samyang na matrycy 15 mpx to max 85 pl/mm w centrum
    , canona na matrycy 21 mpx. w tych samych warunkach 145 pl/mm w centrum.

    Roznica kolosalna - nie ma wogole porownania w jakosci rysunku.

    Co do ogolnego stwierdzenia ze samyang wyrabia to sie zasadniczo zgadzam z uwaga ze w ok 50% przypadkow. Np bardzo dobrze sprawdza sie w panoramach sferycznych , gdzie na koncu wskutek kompresji obrazu rozdzielczosc jest zanizana - tak ze roznice z FF czy aps -c ulegaja tez zatarciu.

    W fotografii pojedynczych zdjec pomiedza obrazem z samyanga a c15/2,8 jest przepasc. samyng daje akceptowalne wyniki do odleglosci paru metrow - dalej juz wrazenie jest salab.

    przy czym c15/2.8 ma wrecz " sakramencka " aberacje chromatyczna.
    Ujawnia sie niemal zawsze na jasnym tle ( np galezie na tle nieba ) .
    Do tego obiektywu nalezy doliczyc koszt software do jej usuniecia - DPP nie widzi c15/2,8 i nie da sie nim usunac.
    Na szczescie po korekcie CA zostaje niemal calkowicie , ale nie w 100% usunieta.

    O dziwo samyang ma znacznie mniejsza ca , a praktyce nie ma potrzeby korekty.

    decyzje zakupu podejmuje kazdy sam , ale raz podpinajac c15 nie che sie wiecej potrzec na samyanga. Jesli do FF to od razu ten canon , samyang "po drodze " ostatecznie czyni pozniejszy zakup canona o pareste zlotych drozszym.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar dinderi
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Raszyn
    Wiek
    51
    Posty
    3 028

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez checiu Zobacz posta
    Zobaczę jak to będzie się spisywało na FF i jak spełni moje oczekiwania to nie kupię canonowego odpowiednika a różnicę w cenie przeznaczę na inny obiektyw
    Na załozycielskim spotkaniu Canon-Foto-Klub kolega robil zdjecia tym fiszajem aparatem Canon 50N (analog FF), Mozna je zobaczyc tu http://www.starz.pl/canon/index.php?....msg723#msg723

    Cytat Zamieszczone przez Wyspa Bahama Zobacz posta
    zobaczyc zawsze mozna - ale ten obiektyw nie jest do FF.
    nie pokrywa calej klatki , po obcieciu winiety kat widzenia jest wiekszy nieco niz w aps-c , ale ze wzgledu na mniejsza gestosc powierzchniowa matrycy , czyli ostatecznie rozdzielczosc pokrywasz obszar o mniejszej l. pixeli niz ze wspolczesnego aps-c . Jakosc wcale nie jest lepsza.
    Do ff absolutnie bez sensu , ale jesli ktos koniecznie chce to podpiac sie da -trza sporo cropowac..
    w stosunku do c15/2,8 roznica jest kolosalna- szczegolnie w zakresie rozdzielczosci i wlasnosci przeciwodblaskowych. mechanicznie powiedzialbym porownywalne. canon jest fajniejszy , lepiej wykonany , mniejszy zgrabniejszy , ale to nie ma wielkiego znaczenia - dlatego powiedzilybym od strony mechanicznej nie ma sie o co przyczepic. Brak Af w samyangu nie przeszkadza specjalnie , ale jesli on jest - to jednak ostrzenie jest duzo latwiejsze i obserwuje sie jednak lepszy obraz. Wbrew powszechnemu mniemaniu warto ostrzyc.

    pomierzona rozdzielczosc ( MTF50 ) samyang na matrycy 15 mpx to max 85 pl/mm w centrum
    , canona na matrycy 21 mpx. w tych samych warunkach 145 pl/mm w centrum.

    Roznica kolosalna - nie ma wogole porownania w jakosci rysunku.

    Co do ogolnego stwierdzenia ze samyang wyrabia to sie zasadniczo zgadzam z uwaga ze w ok 50% przypadkow. Np bardzo dobrze sprawdza sie w panoramach sferycznych , gdzie na koncu wskutek kompresji obrazu rozdzielczosc jest zanizana - tak ze roznice z FF czy aps -c ulegaja tez zatarciu.

    W fotografii pojedynczych zdjec pomiedza obrazem z samyanga a c15/2,8 jest przepasc. samyng daje akceptowalne wyniki do odleglosci paru metrow - dalej juz wrazenie jest salab.

    przy czym c15/2.8 ma wrecz " sakramencka " aberacje chromatyczna.
    Ujawnia sie niemal zawsze na jasnym tle ( np galezie na tle nieba ) .
    Do tego obiektywu nalezy doliczyc koszt software do jej usuniecia - DPP nie widzi c15/2,8 i nie da sie nim usunac.
    Na szczescie po korekcie CA zostaje niemal calkowicie , ale nie w 100% usunieta.

    O dziwo samyang ma znacznie mniejsza ca , a praktyce nie ma potrzeby korekty.

    decyzje zakupu podejmuje kazdy sam , ale raz podpinajac c15 nie che sie wiecej potrzec na samyanga. Jesli do FF to od razu ten canon , samyang "po drodze " ostatecznie czyni pozniejszy zakup canona o pareste zlotych drozszym.
    Jak bym czytał test na optycznych A jak to się ma do odbitki 15 x 21 cm?
    Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
    09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.

    ---Moje zdjecia na FB---

  3. #3
    Zablokowany
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    196

    Domyślnie

    Jak bym czytał test na optycznych A jak to się ma do odbitki 15 x 21 cm?
    dlaczego piszesz w trybie przypuszczajacym ?
    Co przeszkadza Ci czytac optycznych ? :-)


    do odbitki 15*21 cm ma sie to nijak nijak.

    15*21 cm nic nie mowi
    to zalezy tez od odleglosci obserwacji.
    mozesz zrobic i 1,5 *2,1 m z takim samym subiektywnym postrzeganiem - jesli odpowiednio zwiekszysz odleglosc obserwacji.

    dla formatu 15*21 cm przy 300 dpi wydruku obaz winien skladac sie z : 8,3*300= 2500 lini / szerokosc obrazu.

    Wydaje mi sie ze sie wyrabia jesli przymknieta nieco przyslona.


    ten samyang jest optycznie przecietny - raczej dolna polka , ale da sie wykorzystac z pewnymi ograniczeniami.
    Jak pisalem uwazam ze jest warty swej ceny.

    Np dla c15 mam uczucia mieszane - czy przy tej cenie ok 3000 pln obiektyw musi miec az tak potezna AC ? , ale rozdzielczosc ma rewelacyjna - rysuje znakomicie - da sie cropowac detale.

    Ale problem lezy tez gdzies indziej - przy bardzo szerokich katach wymgana jest wyzsza rozdzielczosc niz przy waskich - aby z odpowiednia rozdzielczoscia odwzorowac detale. Tzn szeroki kat o rozdzielczosci np 3000 lini / szerokosc obrazu da duzo gorsze odwzorowanie niz np tele o tej samej rodzdzielczosci 3000/ l /szer.obrazu.
    I z tego powodu c15 d daje duzo , duzo lepsze odwzorowanie - jak wspomnialem , jesli raz wezmiesz c15/2,8 do reki nie bardzo chce sie siegac po samyanga - i istotna wada s. - sklonnosc do odbic wewnetrznych, slabe wartwy przeciwodblaskowe.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •