Szczerze mówiąc, parę wpisów mnie rozbawiło, niektórzy mają naprawdę spore klapki na oczach.
Co zrobilibyście w sytuacji, gdyby Młodzi sami zaproponowali takie zdjęcia bo "tam chodziliśmy na pierwsze randki"? Cmentarz wolski jesienią wygląda ślicznie, Młodzi nie byli chorzy psychicznie a kadrowaniem udało się uzyskać efekt trochę tylko mroczniejszego parku..
A co w sytuacji, gdy Młodzi po ślubie jadą na grób rodziców i bardzo zależy im na takiej swoistej pamiątce?
Opisałem tylko dwa ostatnie przypadki. Nie czułem się nie na miejscu, efekt w pierwszym przypadku naprawdę fajny, w drugim bardziej dokumentalny. W sumie czemu nie?
I jeszcze spostrzeżenie z powyższych: im mniej w folio, tym bardziej radykalne poglądy. Ciekawe czemu?![]()
Jarek
no wiec wlasnie , nijak ma sie do tematu , wiec nie wiem co tu komentowac ? jesli jest temat o tym to chyba lepiej sie go trzymac a nie rozsmarowywac sie na okolo ogolne sesje cmentarne ;]
to zupelnie inny klimat , wyszlo dla mnie srednio ogolnie
no comment...
Akurat ta sytuacja jest dla mnie zrozumiała.
Robienie zdjęć , jak zresztą piszesz, bardziej dokumentacyjnych, jest jak najbardziej na miejscu. Nic niestosownego w tym nie ma i tacy PM raczej nie będą mieli ochoty na jakąkolwiek "odjechaną" sesję w tym miejscu.
A fakt, że Młodzi po ceremonii jadą na grób zmarłych rodziców to wcale nie jest rzadkość. Czy zabierają fotografa, to już ich wybór.
Są takie zboczenia panowie, od których włosy stwają dęba na głowie.
uwarzam, ze slubna sesja w klimacie wampirow moglaby byc bardzo interesujaca i jesli kiedykolwiek bede mial okazje zeby cos takiego stworzyc, to na pewno to zrobie. cmentarze daja nam klimat, zwlaszcza wieczorem w czasie mgly, ktorego nigdzie indziej nie uzyskamy.
nie jestem osoba wierzaca ale jesli cos takiego bym robil na pewno w taki sposob by nikogo nie urazic, bo szanuje czyjas religie i uczucia.
p.s.
na moim grobie mozecie sobie robic nawet porno sesje, mi to przeszkadzac nie bedzie, bede 3 metry pod ziemia![]()