Witam,
Ja z takim pytankiem, na początku czerwca będę kupować którąś z jedynek. Generalnie, zastanawiam się nad nowym 1D III i używanym 1DS III (o ile faktycznie chodzą niezajechane po 13000 zł).
Fotografuję architekturę głównie, poza tym landszafty, czasem portrety. Praca głównie w low-light i na statywie.
Kryteria:
AF, szczelność, odporność na warunki atmosferyczne, duża matryca, dobra bateria, LV.
Szkiełka, co będę do nich to podłączać (część na APS-C z 40D, pewnie trza będzie wymienić)
S4,5mm, S10-20, C24 TS-E, C28/1,8, C50/1,8, C70-200. Do tego dojdzie pewnie coś pokroju 17-40/24-105 i 85/1,8.
No i założenia - generalnie to ma być sprzęt na lata, bardziej pasuje mi FF w 1DS, ale obawiam się tego, że trafię na zajechaną sztukę która mi się rozleci. Nie chce mi się wierzyć, że puchy, które mają 10K strzałów schodzą po 13 tysiaków, podczas gdy nowe kosztują wiadomo ile.
Budżet generalnie koło 12K, można rozciągnąć na DS'a używanego, jeśli warto.Sprzęt kupowany na parę lat, więc dobrze, jakby był niezawodny (pod tym względem nieco boję się 1D po tych "bajkach" o AF.)
A, no i głównie zależy mi na szerokich kątach, więc tutaj DS ma lepiej. Z drugiej strony za tyle kasy dobrze by mieć nowe body... Kurka, nie wiem co myśleć o tym![]()