Wałkujesz oczywistą sprawę. W swoim presecie masz określoną wartość WB. Taką, która akurat była właściwa na zdjęciu, dla którego pisałeś preset. Każda inna jest już "zrąbana".
W rzeczywistości wszystko działa jak należy, tylko Ty nie możesz tego ogarnąć. W rzeczywistości nie ma jednego i właściwego WB. Nawet w warunkach studyjnych.