Dziewiąta rano w połączeniu z niedzielą to dla mnie abstrakcja a jedynym plusem to łatwość zaparkowania samochodu. Ciekawe, o której przewidujecie koniec pleneru to może się wyrobię.
Dziewiąta rano w połączeniu z niedzielą to dla mnie abstrakcja a jedynym plusem to łatwość zaparkowania samochodu. Ciekawe, o której przewidujecie koniec pleneru to może się wyrobię.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.