Być może Nikon odszumia a Canon nie odszumia ale prosze spójrzcie na to od praktycznej strony. Wyjściowy RAW z puchy nikona wypada przy sześciocyfrowym iso "w miare użytecznie" natomiast to samo z canona wygląda jak desperacki krok "żeby nie być gorszym" i nie puścić w lud body które kończy swoje możliwości czułości na 25k. Jak se wezme -4ev na niższym iso to to samo dostanę więc dla mnie żadna zaleta. Tym bardziej że odszumianie o którym piszecie i poprawianie zdjęć aby uzyskać poziom nikona muszę zrobić sam a załóżmy że jako fotograf robie tygodniowo 2 tysiące zdjęć i każde muszę przygotowywać żeby wyglądało przyzwoicie przed prawidłową obróbką, można to niby podpiąć pod akcje w ps ale po co jak w tej samej cenie jest coś co robi to za mnie. Na niższym iso wygląda w porządku ale za takie siano oczekiwałbym czegoś bardziej konkurencyjnego, tak czy siak zbieram kase na 5D, może jak dozbieram do 1D MKx to piątka już będzie rządziła na rynku.