Pieniądze i tak wydałem. Jak miałem czekać 2 tygodnie na nowy to zwyczajnie mi się odechciało.
Wybór i ten i ten w 100% świadomy ale ponad wszystko nie cierpię czekać. Było się canonowi nie psuć to pewnie bym dalej pstrykał i chwalił.
Nie jestem jakimś ortodoksem sprzętowym. Znaczkiem się zdjęć nie robi. Ma działać i wszystko.
Też bym tak zrobił. Gdyby po niecałym tygodniu padł mi sprzęt za kilka tysięcy to też bym się wk... zdnerwował. A, że sytuacja u sprzedawcy była taka nie inna to cóż... widocznie tak miało być. Nie widzę tu nic niepoważnego w postępowaniu maniaka. Tymbardziej, że dał szansę Canonowi.
Smutną prawdą jest że jakość wykonania spada.. Kiedyś sprzęt foto to tylko metal metal metal.. a teraz plastic-fantastic (jak to ktoś fajnie określił).
Ale to chyba duch epoki.
Ostatnio edytowane przez maniak ; 05-01-2010 o 22:23
Wyklucz śnieg i -5. Ja w ubiegłą sobotę biegałem 9h po lesie, w padającym, a nie pruszącym śniegu przy -8, 9, zmieniałem szkła i żadnych zmian, nawet zająknięcia.
Co najfajniejsze, że bałem się bardzo o aku, a tutaj miłe zaskoczenie, po tylu godzinach i ok 300 klapnięciach miałem 53% stanu naładowania i ani razu przez cały dzień nie chowałem sprzętu, wisiał non-stop na szyi.
EOS R | EF-s 10-18 IS STM | RF 24-105 f/4L IS USM | EF 70-200 f/2.8L IS USM | 580EX II
Ja bym tak nie narzekał na jakość wykonania obecnego sprzętuKiedyś robiło się kilkaset zdjęć rocznie i aparat leżał w torbie z braku kliszy, teraz czasami robi się tyle zdjęć dziennie
![]()
No tak tylko z drugiej strony 7D i D300s ważą po 900gram z hakiem z baterią. Jakby się tak uprzeć że każdy element ma być metalowy to ważyłyby daleko więcej pewnie coś oko 1,1kg.. nie bardzo mi odpowiada perspektywa tak ciężkiego aparatu. I tak jest co nosić. Plus do tego 70-200 albo coś innego z lampą? Ręce do ziemi![]()
Tiaaa..
Ostatnio edytowane przez maniak ; 06-01-2010 o 10:20