Pokaż wyniki od 1 do 10 z 45

Wątek: 450D, czy 40D - sprecyzowane wymagania, obawa brzed bublem

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar Biperek
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Augustów
    Wiek
    56
    Posty
    593

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez super_novy Zobacz posta
    Witajcie! Jeżeli można, to chciałbym podzielić się kilkoma zdaniami na ten temat. Otóż C 350D, który kupiłem w tym roku na allegro, był przeważnie u mojej córki. Więc zacząłem szukać czegoś nowszego. Wybór padł właśnie na C 40D i zaczęły się poszukiwania tej puszki, gdzie tylko się dało. Na allegro ceny "stały" w granicach 2400,- i wyżej. Szukałem na stronach sklepów w Krakowie i nawet dosyć szybko trafiłem na używaną "40-tkę" na pl. Boh Getta. Cena nawet mnie nie przeraziła, bo była o kilka stów mniejsza niż na allegro. Czyli teraz tak. Aparat już jest, z obiektywów został mi z AF Tamron 80-210, Mir 1B, Soligor 135/2,8 i MTO 500/6,3. Bazowałem na tych obiektywach, plus te które moja córka wzięła z "350": czyli KIT-owy 18-55 i Pentacon 50/1,8. I żeby cokolwiek móc robić, wkurzyłem się i kupiłem trochę lepszego KIT-a, bo z IS-em. Wszystko to było mało, więc wypatrzyłem Canona EF 70-300 f/4-5.6 IS USM . A gdy już byłem w sklepie, to doszła jeszcze lampa Nissin Speedlite Di622. Tak więc Szybko stałem się posiadaczem aparatu, który miał licznik, o ile pamiętam, w granicach 3700 klatek, wygląd idealny i polskie menu. Pozostała jeszcze kwestia poznania oprogramowania i funkcji, łącznie z podnoszeniem lustra i ISO 3200, z którym już potrafię sobie poradzić. Pewnie, że fotki wychodzą piękne, ale trzeba o tym pomyśleć zanim naciśniemy spust migawki. Pozdrawiam! Włodek
    Znaczy nie warto przesiadać się na lepszą puszkę ? Bo jakoś nie bardzo zrozumiałem twoje intencje.
    Pozdrawiam
    Marek/Biperek

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Dec 2009
    Miasto
    Kraków- Nowa Huta
    Posty
    15

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Biperek Zobacz posta
    Znaczy nie warto przesiadać się na lepszą puszkę ? Bo jakoś nie bardzo zrozumiałem twoje intencje.

    Wręcz przeciwnie. Cały problem polega na tym żeby mieć kogoś, kto postawi Cię w takiej sytuacji, że musisz kupić coś nowszego, a nie zawsze jest okazja ku temu by zmienić sprzęt. Przywiązanie i niezawodność czasami stoją na pierwszym miejscu. I wcale nie żałuję zmiany, a wręcz przeciwnie. Jestem jak na razie bardzo zadowolony, chociaż ... spłukany. Ale zawsze znajdę jakieś "zaskórniaki", żeby coś jeszcze dokupić. I to całe dywagacje na mój temat.

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •