Kiedyś tutaj na forum ktoś wspomniał coś o fotografie z Warszawy który robił ślubniaki dla "warszawki" (adwokaci, lekarze itp.) i kasował ponad 10 tys. zł. Z tym, że robił raz na miesiąc.
Kiedyś tutaj na forum ktoś wspomniał coś o fotografie z Warszawy który robił ślubniaki dla "warszawki" (adwokaci, lekarze itp.) i kasował ponad 10 tys. zł. Z tym, że robił raz na miesiąc.