Pokaż wyniki od 1 do 10 z 333

Wątek: Jak to jest zrobione? - zdjęcia ślubne oskarkowy vs habakuk

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bundy Zobacz posta
    Tak pomijając wszystko, to wątek jest genialny, bo obnażył kilka mechanizmów funkcjonujących na rynku ślubnego foto... To jest wojna proszę państwa ;-) Artyści kontra rzemieślnicy ;-) Tylko klientów po drodze nie wystrzelajcie ;-)
    A może właśnie ten wątek i emocjonalna argumentacja związana jest z tym, że ten rynek w naszym kraju jest nie za duży i uczestnicy zaczęli wchodzić na obce terytoria? :razz:

  2. #2
    Początki nałogu Awatar Troyan
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    317

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KMV10 Zobacz posta
    A może właśnie ten wątek i emocjonalna argumentacja związana jest z tym, że ten rynek w naszym kraju jest nie za duży i uczestnicy zaczęli wchodzić na obce terytoria? :razz:
    E tam, w prawie 40 milionowym kraju ? Ja zaobserwowałem coś takiego u siebie w mieście (ok.200000 mieszkańców), że ci fotografowie, którzy mają prawie monopol w Bytomiu na śluby nie zaglądają na żadne fora ani nie udzielają się publicznie w żadnych innych mediach. Poprostu robią zdjęcia. Także prywatnych animozji między oskarkowym a habakukiem nie opierałbym na terytorialiźmie czy innych mechanizmach konkurencji bo to chyba nie w internecie toczy się walka o klienta. Choć może się mylę ale na przykładzie swojego miasta widzę, popularność internetowa nijak się nie przekłąda na ilość klientów.
    Założyłem sobie FOTOBLOGA

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar pank
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    wawa
    Posty
    1 502

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Troyan Zobacz posta
    Także prywatnych animozji między oskarkowym a habakukiem nie opierałbym na terytorialiźmie czy innych mechanizmach konkurencji bo to chyba nie w internecie toczy się walka o klienta. Choć może się mylę ale na przykładzie swojego miasta widzę, popularność internetowa nijak się nie przekłąda na ilość klientów.
    Jest jeszcze inna kwestia, klienci Adama raczej nie pójdą do Jarka a Jarka do Adama. To zupełnie inne style.
    Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •