Nie przesadzajmy, 40D jest nadal za mały - jeśli by miał dłuższy uchwyt o 1cm, to byłoby dobrze, tak - GRIP pozostaje. Różnica między jednym a drugim, jeśli chodzi o samo trzymanie jest taka, że xxxD trzymasz za obiektyw, xxD za puszkę. Ale paluszek mały nadal się zawija pod puchę. I z wad xxD jest włącznik, który moim zdaniem ssie. Poza tym to nie wiem, bo staram się robić zdjęcia a nie psioczyć na sprzęt
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Różnicy wielkiej nie ma. Tylko guzikologia inna. Ja prawdziwy opad szczęki miałem po fotografowaniu miesiąc Fuji S3 Pro, wielkości jedynki i jeszcze troszkę, z Nikkorem 80-200/2,8. I przesiadka na 400D + 70-200/4![]()