Operacja Samyang

[igor58]

Na jedno wychodzi. Nie po to kupuje sie obiektywy, by je rozkręcać i skręcac. Poza tym, nie każdy ma takie zdolnosci maualne.
Ale, OK. Kupujcie, sprawdzajcie, rozkręcajcie. Po jakimś czasie się okaże, czy to wszystko jest tego warte (za darmo nie rozgają, póki co).

[Cichy]

Na jedno wychodzi. Nie po to kupuje sie obiektywy, by je rozkręcać i skręcac. Poza tym, nie każdy ma takie zdolnosci maualne.
Ale, OK. Kupujcie, sprawdzajcie, rozkręcajcie. Po jakimś czasie się okaże, czy to wszystko jest tego warte (za darmo nie rozgają, póki co).

Ale jak się kupuje Lkę i jest mydlana albo ma FF, to się jej nie rozkręca...

[Kolaj]

Na jedno wychodzi. Nie po to kupuje sie obiektywy, by je rozkręcać i skręcac. Poza tym, nie każdy ma takie zdolnosci maualne.
Ale, OK. Kupujcie, sprawdzajcie, rozkręcajcie. Po jakimś czasie się okaże, czy to wszystko jest tego warte (za darmo nie rozgają, póki co).

Jest jakiś lepszy fisheye do cropa?

[Cichy]

Jest jakiś lepszy fisheye do cropa?

No jest, 85 1.8 USM

[Lulu1988]

Jest jakiś lepszy fisheye do cropa?

Dodaj do tego "...za niecałe 900zł"

Szkło spisuje się świetnie, zamienię je jak wygram w totka na 1Ds Mark XVII i fisha L

[Kolaj]

Dodaj do tego "...za niecałe 900zł"

Właśnie rzecz w tym, że nic nie trzeba dodawać. Nawet jak masz do wydania fortunę to i tak nic lepszego chyba nie ma obecnie na rynku.

[siudym]

Właśnie rzecz w tym, że nic nie trzeba dodawać. Nawet jak masz do wydania fortunę to i tak nic lepszego chyba nie ma obecnie na rynku.

Białoruski Peleng jedyna konkurencja cenowa, ale lepszy nie jest optycznie. Wykonany lepiej, wiem, mialem, macalem - to ciezki, solidny kawał szkla z metalem. Samyang o wiele delikatnijeszy (juz nie wspominam o pierscieniu przyslony...).

[Lulu1988]

Właśnie rzecz w tym, że nic nie trzeba dodawać. Nawet jak masz do wydania fortunę to i tak nic lepszego chyba nie ma obecnie na rynku.

Przepraszam, trochę niejasno się wyraziłem. Chodziło mi o to, że powinieneś dodać "....i to za niecałe 900zł"

[THG]

Na jedno wychodzi. Nie po to kupuje sie obiektywy, by je rozkręcać i skręcac. Poza tym, nie każdy ma takie zdolnosci maualne.
Ale, OK. Kupujcie, sprawdzajcie, rozkręcajcie. Po jakimś czasie się okaże, czy to wszystko jest tego warte (za darmo nie rozgają, póki co).

Mylisz się.
Kupujesz dobry obiektyw, nagle się coś psuje -> wysyłasz do serwisu.
Ja kupiłem sprawny obiektyw, nagle się coś zepsuło więc naprawiłem sam. Zaoszczędziłem i czas i pieniądze.
Jakiejkolwiek firmy obiektywu byś nie zakupił to nigdy nie masz pewności czy obiektyw będzie zawsze sprawny lub czy nie masz FF/BF.

Nie szukaj problemów tam, gdzie ich nie ma



Wracając do gwarancji o którą ktoś pytał...
W zasadzie w ten sposób pozbawiłem się prawa do gwarancji, ale równocześnie wiem już że praktycznie z każdą usterką w środku będę sobie w stanie poradzić. Jest to czysta mechanika a ja z zamiłowania jestem również modelarzem i sam wykonywałem mniejsze elementy z papieru:

http://www.fotosik.pl/showFullSize.p...1ec1ca3b579a4c
http://www.fotosik.pl/showFullSize.p...044fbcebc3261a

:-D

[Cichy]

Wracając do gwarancji o którą ktoś pytał...

Nie oszukujmy się. Też bym wolał rozkręcić. Gdzie są niby te Falcony czy Samyangi naprawiane ? W Korei pewnie... Nie muszę mówić, ile to może trwać. No chyba, że się mylę, nie mam tej informacji.