Dzieci na wojnie. Hiporyzja taka ze szkoda słów.
Kiedy zachodnie dzieciaki uzbrojone w najnowsze zdobycze techniki jadą sobie postrzelać to jest okej. Ale kiedy tambylcy zabijają się maczetami to już nie fajnie.
Dzieci na wojnie. Hiporyzja taka ze szkoda słów.
Kiedy zachodnie dzieciaki uzbrojone w najnowsze zdobycze techniki jadą sobie postrzelać to jest okej. Ale kiedy tambylcy zabijają się maczetami to już nie fajnie.
Ostatnio edytowane przez Troyan ; 22-09-2009 o 09:42
Założyłem sobie FOTOBLOGA