Witam, potrzebuję pomocy w określeniu problemu (bądź też jego braku?) z moim body. Od około pół 3 miesięcy zdarza się, że gdzieś w środku "sesji zdjęciowej" aparat zrobi czarną fotkę - lustro kłapie, parametry ekspozycji są w porządku a fotka jest...czarna. Niezależnie czy podpięty jest obiektyw z AF ( zdarzyło się zarówno na sigmie 70-300, jak i na c 18-55 is) czy manualne szkło na przejściówce m42 bez dandeliona. Nie zdarza się to jakoś bardzo często ale kiedyś się nie zdarzało w ogóle. Przebieg szacunkowy aparatu to około 13-14 tys. Styki są czyste, firmware najnowszy do 20d. Czarna fotka poniżej:
http://img188.imageshack.us/i/img5568c.jpg/
Nie wiem czy podobny temet już był, nie znalazłem, podobny problem opisywał użytkownik N d700 na forum Nikona ale wątek nie zakończył się niczym konkrenym, może ktoś z Was pomoże? ;-)