Świetny kadr - swoją drogą można go spokojnie podpisywać "Żabieniec - 1960 r."
Apropos tematu - ja polecę nieco odległy od Warszawy pomost na jez. Torfy koło Karczewa. Byłem tam wczoraj, jest bardzo pięknie, kolorowo. Wada taka, że pomost jest oświetlony dobrze raczej rano.