Zrobisz co będziesz chciał, chciałeś nudno, poprawnie i bezpłciowo, wyszło, nie ma sprawy.
No, wtedy Twoje prace będą warte miliony, galerie z całego świata będą się zabijać żeby zrobić Ci wystawę a domy aukcyjne nie pomieszczą wszystkich chętnych na kupno i aukcje trzeba będzie przeprowadzać na stadionach. Nic tylko czekać, co ma i swoje minusy bo taki np. Van Gogh został doceniony dopiero po śmierci. No ale dzieciaki będziesz miał ustawione.