Pokaż wyniki od 1 do 10 z 489

Wątek: Ostrzeżenie - ZPK Mastiff i Tom01

Widok wątkowy

  1. #5
    Pełne uzależnienie Awatar Tom01
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Białystok-Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aptur Zobacz posta
    Jeśli faktycznie dystrybutor selekcjonuje monitory to super jednak byłby to jedyny przypadek jaki znam. Zazwyczaj dystrybutor ma to głęboko gdzieś i ewentualną selekcją zajmuje się sprzedawca końcowy. W ogóle zdziwiony jestem, że dystrybutor sprzedaje detalicznie. Alstor o ile mi wiadomo sprzedaje sprzęt hurtowo.
    Alstor nie sprzedaje detalicznie i nie selekcjonuje sprzętu. Taką możliwość oferuję ja, na bazie pewnych nieformalnych porozumień. Wszak możliwości ominięcia norm fabrycznych nie zapewnia ani producent ani serwis fabryczny. Jest to wykonywane jako usługa grzecznościowa, mnie jako cennemu (wg nich) partnerowi Eizo. Jako, że to rzecz ponadnormatywna, ma niski priorytet w serwisie fabrycznym. Stąd długi termin oczekiwania na takie monitory. Za to jest święty spokój, że nowy nabytek nie zaskoczy pikselami czy innymi banalnymi wadami. Wysyłka ze względu na koszty i czas jest wówczas bezpośrednio do odbiorcy. Nie mam zielonego pojęcia jak mógł przejść przypadek nie sprawdzenia monitora Cichego, nie pamiętam innego takiego zdarzenia. Tak, czy siak, egzemplarze wobec których jest deklaracja braku wad pikseli itp, są objęte tym zapewnieniem również po odbiorze. Zdarzyło mi się dwukrotnie w przeciągu roku, że w wyniku wstrząsów transportowych, na ekranie ujawniła się wada piksela, która nie wyszła w czasie wygrzewania. W takim przypadku wymiana jest od ręki i na mój koszt. Z tego co pamiętam, nawet ktoś z forum miał taki przypadek.

    Co do zajęcia stanowiska w przedmiocie wątku, to prawda, serwis wysłał towar z dużym opóźnieniem, nie przeczę. Były ku temu powody, o czym informowałem. S2431W już raz miał "wpadkę" z dużą ilością niekoniecznie idealnych. Jednak obrażenie się i zapowiedź odmowy odebrania przesyłki, która jest przekazana kurierowi, to świadoma decyzja nabywcy. Przyznaję, takie prawo przysługuje przy sprzedaży na odległość, jednak w oczywisty sposób odciąga zakończenie transakcji. Sprawa mogła mieć finał dawno temu. Opinia sugerująca brak interesowania się z mojej strony transakcją, jest kłamliwa i napisana zapewne aby sensacyjnie podbarwić całą wypowiedź. Prawda jest taka, że mnie zdecydowanie za mało płacą za pracę niemal na okrągło, wrzody na żołądku i stres związany z każdą ryzykowną transakcją. Bo nie czarujmy się, sprzedaję mocno nietypowe monitory, gwarantuję brak wad w około 90% zamawianych monitorów, a to zdecydowanie więcej niż wynika z statystyk deklarowanych przez fabrykę. Nadmienić trzeba, że pracuję w niszy zajmującej się drogimi urządzeniami. Średnio ponad 5-krotnie niż masówka. Często trzeba sprowadzać je z drugiego końca świata. Zdarzają się różne cuda, których nie powinien odczuć końcowy odbiorca. Przykro mi, że nie jestem w stanie wszystkich transakcji poprowadzić wzorcowo, jest wiele czynników i czasem coś nie zagra. Jednak nikt nie może mi zarzucić złej jakości dostarczanego sprzętu co poczytuję jako argument na swoją obronę.

    PS. Przepraszam, że nie rozpoznałem Pana "APP", ale w poście nie za bardzo było wiadomo o co chodzi a poza tym skrótem nie ma Pan kompletnie żadnych informacji w profilu. Żałuję, ale nie mam tak dobrej pamięci, żeby zapamiętać nick'i. Ciekawostka, miałem prawie równo rok temu poważny wypadek i sporo mi się poprzestawiało w mózgownicy. Z pamięcią też.
    Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 08-08-2009 o 21:46
    Masz problem z kolorem, wal śmiało!
    e-mail: color@mastiff.pl

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •