Pokaż wyniki od 1 do 10 z 94

Wątek: 400D Vs 5D Dylematy...

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu Awatar sylwester Samluk
    Dołączył
    Jun 2007
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    316

    Domyślnie

    Oczywiście, że 5D i ogólnie FF daje duże pole do popisu z tym, że nalezy mieć także dobre szkła, bu na FF pokazać to za co trzeba płacić.
    Sam chciałbym mieć FF ale nieraz jak poczytam o tym ile trzeba do samej puszeczki dołożyć by poczuć tego kopa to trochę mnie to przeraża.

    Fakt 400D jest plastikowy i nie powala na kolana ale zdjęcia na papierze po wywołaniu są bardzo przyzwoite.

    Oczywqiście dzis polecam minimum 40D dla początkujących, sam bym teraz też tak zrobił, 2 lata temu mój 400D z obiektywem 18-55mm kosztował prawie 3000zł i wtedy był to dla mnie niemały wydatek, dziś ceny moich szkiełek przewyższają go kilka razy. Niektórzy w komisach dają za 400D 800zł ale na alegro za 1200zł można sprzedać tylko po co skoro to dobry aparat na początek
    |5D Mark I| |50D+BG-E2N| |400D+BG-E3| |Sigma 10-20mm f/4-5,6 EX DC HSM| |Canon EF 28mm f/1.8| |Canon EF 85mm f/1.8|
    |Canon EF 70-200mm f/4 L USM| |Canon Speedlite 430 EX II|Knight TR-332 E-TTL Trigger

  2. #2
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2006
    Wiek
    49
    Posty
    159

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sylwester Samluk Zobacz posta
    Fakt 400D jest plastikowy i nie powala na kolana ale zdjęcia na papierze po wywołaniu są bardzo przyzwoite.
    i nie tylko na papierze... sam sprzedawałem w istockphoto zdjęcia z 350D (a to bardzo wymagająca agencja) i nie miałem problemu z jakością.
    Również - żeby nie było - wiem że są różnice w obrazku, ale pisanie o tym że xxxD daje plastik zamiast zdjęć to IMHO "lekkie" nadużycie być może wynikające ze zbyt silnego fetyszu jakim dla wielu jest FF.
    Szczerze mówiąc gdybym nie robił zdjęć na sprzedaż - gdzie im wyższa jakość w połączeniu z dużym obrazkiem (mpx) tym większe możliwości zarobkowania to w ogóle nie interesowałbym się FF. Moim zdaniem aps-c w dzisiejszych czasach oferuje nawet najbardziej zaawansowanym amatorom wystarczające możliwości.
    pozdrawiam
    Tomek

  3. #3
    Zablokowany
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Wawa
    Wiek
    54
    Posty
    371

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomekde Zobacz posta
    ..... IMHO "lekkie" nadużycie być może wynikające ze zbyt silnego fetyszu jakim dla wielu jest FF.
    ......
    Ten fetysz w zastosowaniach amatorskich nie jest wart swoich pieniędzy. W wielu zastosowaniach zarobkowych też zapewne nie. Przy cenie +30% w stosunku do APS-c możnaby to traktować jako coś wartego uwagi ale nie przy <100%. Rozpiętość tonalna taka sama, kolory tak samo oszukane. Nie wnosi to nic mierzalnego.

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar aptur
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    3 837

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sylwester Samluk Zobacz posta
    Oczywiście, że 5D i ogólnie FF daje duże pole do popisu z tym, że nalezy mieć także dobre szkła, bu na FF pokazać to za co trzeba płacić.
    Sam chciałbym mieć FF ale nieraz jak poczytam o tym ile trzeba do samej puszeczki dołożyć by poczuć tego kopa to trochę mnie to przeraża.
    Nie trzeba mieć samych elek do 5D. To mit. Jest sporo w miarę tanich stałek które świetnie się sprawdzają z pełną klatką. Nie trzeba od razu kupować 35/1.4L i 85/1.2L Nawet jeśli kupisz jakiegoś budżetowego zooma to będzie on jedynie bardziej winietował i produkował nieco mydła w rogach. Spokojnie da się z tym żyć.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •