radiowe wyzwalanie lampy

[mastercheat]

axk możesz mi jeszcze wyjaśnić o co chodzi z tym rezystorem? po co on w ogóle?
Przeciez jak mam diodę świecącą to podłaczam ją do odpowiedniego zasiania (np. do bateryjki/zasilacza) i sobie świeci. Czy tutaj jest inaczej?

[axk]

Przeciez jak mam diodę świecącą to podłaczam ją do odpowiedniego zasiania (np. do bateryjki/zasilacza) i sobie świeci. Czy tutaj jest inaczej?

Diodę LED ZAWSZE podłącza się do zasilania poprzez rezystor ograniczający jej prąd - jest to jej zabezpieczenie.

[mastercheat]

kurcze ja dalej nie rozumie. jakiś chyba nie kumaty jestem.

przecież prąd to bierze się z rezystancji odbiornika czyli w tym wypadku diody, i z jej napięcia. I=U/R.
Jak nie ma odbiornika (rezystancji) to nie ma prądu.
więc jeśli przykładowo dioda na napięcie zasialnia 3,3 V,a ja ją zasilę dwoma paluszkami 1,5V+1,5V=3V to pocu tu rezystor? przeciez rezysor powoduje spadek napięcia.

z tegoco wiem rezystory stosuje się właśnie do ograniczenia napięcia (prąd jaki pobiera dioda jest podany). jeśli mamy np. zasialnie 12 V i chcemy podłaczyć do niego diodę 3,3V to liczymy sobie jaki będzie potrzebny rezystor aby uzyskać to napięcie czyli
R=(12V-3,3v)/prąd diody np. 0,02A= 435om

Czyli ja chyba w zasadzie potrzebuję wiedzieć jakie napięcie potrzebne mi jest do tj diody wbudowanej w transoptor. i takim napicie zasilić układ + ewentualna korekta tego napięcia przez rezystor jak będzie za duże.

ps. podkreślam fakt, że zasilanie jest z baterii, nie wymaga stabilizacji.

[ElSor]

Co to znaczy "na prądzie przemiennym" i czym niby się objawia ta "lepsza praca", na marginesie dodam tylko iż tranzystor polaryzuje się napięciem stałym

Napisalem NIE przemiennym czyli takim w ktorym nie zmienia sie polaryzacja (amplituda owszem moze sie zmieniac)

doczytałm tez że optotriak, jak już się go wzbudzi to pozostaje w stanie wzbudzenia (aż do zmiany polaryzacji) w układch prądu stałego. Przy prądzie iennym nie ma problemu bo jest sinusoida.
Transoptor podobno nie ma tego problemu.

^ a tu masz wyjasnione dlaczego lepszy jest a po sposobie wypowiedzi sugeruje ze axk masz zaleglosci bo wiesz niby wiecej ale sie okazuje ze nie do konca, takze poczytaj o pradzie zmiennym, przemiennymi staly a takze o tym jakie mozna stosowac "zapory" oraz o ich wadach i zaletach.
Co do nazewnictwa to sie przyznaje ze popelnilem blad ale mysle noty rozwialy ew watpliwosci co tdo tego co mialem na mysli

PS Przy diodzie ogranicza sie prad i to nalezy zawsze pamietac !
To ze przy napieciu 3V LED sie nie psuje to tylko dlatego ze ma swoja rezystancje wewnetrzna - przekraczajac pewne napiecie progowe prad zaczyna gwaltownie narastac i zmiana napiecia o 0.1V moze skutkowac przyrostem pradu o kilkadziesiat mA a to moze byc juz zabojcze dla diody.
Zjawisko to najbardziej widoczne jest przy power LEDach - zeby swiecily poprawnie trzeba stosowac odpowiednie sterowniki - zrodla pradowe ktore niezaleznie od napiecia zasilania i ilosci przypietych diod zawsze utrzymuja staly prad (zazwyczaj regulowany do 1A)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

ok, to zakładając napięcie diody 1,15 V i prąd 0,01 A orza ze zasilę to baretią 1,5 V przydał by się rezystorek
R=(1,5-1,15)/00,1=35 om
czy dobrze to sobie wyliczyłem?

Dokladnie tak

[axk]

...a tu masz wyjasnione dlaczego lepszy jest...

Dla mnie to niby "uzasadnienie" nie wyjaśnia kompletnie nic.

...jakie mozna stosowac "zapory" oraz o ich wadach i zaletach...

Jakie znowu "zapory" - chyba "zawory". Oj widzę iż w temacie elektroniki/energoelektroniki to sobie raczej nie porozmawiamy.