Ja już "coś tam fociłem" a tego obiektywu (Tamron 17-50) nie mam i nie chcę mieć chociażby z tego powodu, że używam tylko canonowskich szkieł. W pomieszczeniach mam podpiętą z reguły stałkę a w plenerze te zoomiki, jak w stopce (mam obydwa zawsze z sobą) a ich kolejność podpinania do body jest uzależniona od tego co i gdzie fotografuję. W każdym razie nie mam żadnej "sztywnej" zasady w kwestii podpinania obiektywów do aparatu.