Wielkie dzięki geniuszomza to, że dowiedziałem się wszystkiego...
literówka w słowie fashion - tak zastrzelcie mnie za to. (oczywiście nie miałem zielonego pojęcia, że tak się pisze)
Sorki nie wiedziałem że ta czynność nazywa się dyfundowaniem.
Wielkie dzięki geniuszomza to, że dowiedziałem się wszystkiego...
literówka w słowie fashion - tak zastrzelcie mnie za to. (oczywiście nie miałem zielonego pojęcia, że tak się pisze)
Sorki nie wiedziałem że ta czynność nazywa się dyfundowaniem.
jak już to rozpraszaniem, a używanie lamp błyskowych to raczej błyskanie lub doświetlanie
ale teraz do rzeczy...
zarówno parasolka jak i softbox dadzą tu radę i są w takich warunkach używane
wszystko zależy od tego, jaki chcesz mieć przestrzenny rozkład światła - mi osobiście bardziej podoba się softbox i chyba częściej się go w takich (powiedzmy studyjnych) warunkach wykorzystuje... inna sprawa, że jest też bardziej upierdliwy w obsłudze
lampy reporterskie w porównaniu do studyjnych mają dosyć małą moc, ale jeżeli nie będziesz np. doświetlał kontry w słońcu albo dążył do oświetlenia bezcieniowego, powinny raczej wystarczyć. do tej kontry - jedna lampa może nie wystarczyć, ale zawsze masz drugą
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
jeszcze a' propos słowa "fashion" - ono już zupełnie wyparło fotografię modową? moi wykładowcy ciągle tak mówią, a na CB wszędzie tylko to "fashion"
Ostatnio edytowane przez airhead ; 16-06-2009 o 13:01 Powód: Automerged Doublepost