Pokaż wyniki od 1 do 10 z 4242

Wątek: Dowcipy nie o fotografii

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec Awatar Voith
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    36
    Posty
    198

    Domyślnie

    Ja jakis czas temu dawalem korki z anglika gosciowi w gimnazjum, dowiedzial sie ze robie zdjecia, pokazalem mu fotki - przychodze za tydzien do niego na angielski a ten powiedzial ze tez zacznie robic zdjecia i eos 5d plus 24-105L. Także tego...
    Mniej sprzętu, więcej talentu.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar aptur
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    3 837

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Voith Zobacz posta
    Ja jakis czas temu dawalem korki z anglika gosciowi w gimnazjum, dowiedzial sie ze robie zdjecia, pokazalem mu fotki - przychodze za tydzien do niego na angielski a ten powiedzial ze tez zacznie robic zdjecia i eos 5d plus 24-105L. Także tego...
    nie rozumiem dowcipu, co w tym śmiesznego? chodzi o to że sobie kupił lepszy sprzęt?

  3. #3
    Coś już napisał Awatar RyszardSwiderski
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Nowy Tomyśl
    Wiek
    39
    Posty
    51

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aptur Zobacz posta
    nie rozumiem dowcipu, co w tym śmiesznego? chodzi o to że sobie kupił lepszy sprzęt?
    Domyślam się, że chodzi o to, że trochę dobijające jest to, że taki początkujący koleś z gimnazjum, który nie wie czym różni się czas otwarcia migawki od przysłony dostaje od rodziców 10k na sprzęt i myśli że od razu jest profesjonalnym fotografem. Mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem - nie miałem takiego zamiaru, ale sam niejednokrotnie spotykałem się z mailami treści: "hej, też chcę fotografować, co poleciłbyś na dobry początek tak za 6-7 tys. zł..."
    40D, 50 f/1.8 II, 17-50 f/2.8, 70-200 f/4L, 8 f/3.5, 580EX II

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar aptur
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    3 837

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez RyszardSwiderski Zobacz posta
    Domyślam się, że chodzi o to, że trochę dobijające jest to, że taki początkujący koleś z gimnazjum, który nie wie czym różni się czas otwarcia migawki od przysłony dostaje od rodziców 10k na sprzęt i myśli że od razu jest profesjonalnym fotografem. Mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem - nie miałem takiego zamiaru, ale sam niejednokrotnie spotykałem się z mailami treści: "hej, też chcę fotografować, co poleciłbyś na dobry początek tak za 6-7 tys. zł..."
    ale co w tym złego (śmiesznego?) że ktoś zaczyna się uczyć fotografii od pełnej klatki i dobrego szkła?
    no ale to już jest temat na inną rozmowę...

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •