Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: 580ex II - gwar. USA ?

Mieszany widok

  1. #1
    mlodyyy_19
    Guest

    Domyślnie

    Na twoim miejscu zadzwoniłbym do serwisu i się dopytał.
    Miałem sytuację, że znajomy dał mi aparat (jakąś cyfre Canona) abym oddał do serwisu(Warszawa, Żytnia).
    Aparat był przywieziony z USA. Oddał mi bez papierów ponieważ niewiedział gdzie są a i tak liczył się z tym, że w Polsce jest bez gwarancji.
    Po tygodniu zadzwonili, że aparat jest do odbioru naprawiony. Kiedy spytałem ile trzeba zapłacić to powiedzieli, że nic ponieważ aparat jest na gwarancji z USA.
    Na wszelki wypadek radze zadzwonić i się dopytać.
    Gdyby ta sytuacja niespotkała mnie to bym w to nie uwierzył wiec zadzwoń i się dowiedz.

  2. #2
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Mar 2009
    Posty
    15

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mlodyyy_19 Zobacz posta
    Na twoim miejscu zadzwoniłbym do serwisu i się dopytał.
    Miałem sytuację, że znajomy dał mi aparat (jakąś cyfre Canona) abym oddał do serwisu(Warszawa, Żytnia).
    Aparat był przywieziony z USA. Oddał mi bez papierów ponieważ niewiedział gdzie są a i tak liczył się z tym, że w Polsce jest bez gwarancji.
    Po tygodniu zadzwonili, że aparat jest do odbioru naprawiony. Kiedy spytałem ile trzeba zapłacić to powiedzieli, że nic ponieważ aparat jest na gwarancji z USA.
    Na wszelki wypadek radze zadzwonić i się dopytać.
    Gdyby ta sytuacja niespotkała mnie to bym w to nie uwierzył wiec zadzwoń i się dowiedz.
    Nie bardzo chce mi sie w to wierzyc... jedyne co sie nasuwa to ze mlodyyy to sprzedawca z allegro m-ody

    http://www.allegro.pl/search.php?fro...st=gtext&buy=0

    co by wiele wyjasnialo...

    pozdrawiam

  3. #3
    mlodyyy_19
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez space_invader Zobacz posta
    Nie bardzo chce mi sie w to wierzyc... jedyne co sie nasuwa to ze mlodyyy to sprzedawca z allegro m-ody

    http://www.allegro.pl/search.php?fro...st=gtext&buy=0

    co by wiele wyjasnialo...

    pozdrawiam
    Sherloku najpierw trzeba by potwierdzić swoje przypuszczenia a potem o nich pisać a widzę że tego ci się nieudało zrobić. Więc chyba kiepski z Ciebie detektyw.
    Wierzyć niemusisz. Gdybym niemiał takiej sytuacji to bym jej nieopisywał a zadzwonić zawsze można i się dowiedzieć z pierwszej ręki w serwisie Canona.

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez mlodyyy_19 ; 09-06-2009 o 13:59

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •