Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 18 z 18

Wątek: z aparatem na rower

  1. #11
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    643

    Domyślnie

    Po pierwsze, jak byś przeszukał forum, natrafił byś na odpowiedni wątek, w którym jest 8 stron na ten właśnie temat (wożenie aparatu na rowerze), wybrane cytaty:

    Pytanie:
    Cytat Zamieszczone przez eternus Zobacz posta
    Nie posiadam plecaka foto, tylko torbe, w ktorej jednak np. przy jezdzie na rowerze sprzet sie trzesie dosc znaczaco.

    I tu moje pytanie - czy takie "telepanie" moze zaszkodzic 300D lub obiektywom (mowiac oglednie - nie klasy L)? Czy tez nie, bo sprzet jest na takie rzeczy odporny i moge spokojnie jezdzic z torba na rowerze nawet po niemalych wertepach?
    Odpowiedź:
    Cytat Zamieszczone przez troll Zobacz posta
    Z mojego doświadczenia wynika że może ://, a zwłaszcza obiektywowi - ale to z kolei zależy od konstrukcji obiektywu. Najbardziej narażone są obiektywy klasy "kit" - najdelikatniejsza konstrukcja. Woziłem aparat i obiektyw EF 26-80 w zasobniku (solidnym) na gąbce (sprężystej), przytwierdzonym do kierownicy mojego "górala" - z przodu amortyzator. Po sezonie letnim (około 3 miesiące) obiektyw zaczął sie "telepać" na ruchomych elementach i stał się (co zrozumiałe) nieprecyzyjny niestety. Podejżewam że jest tylko kwestią czasu, w którym jakiekolwiek szkiełko się poluzuje niestety
    Oraz najważniejsza, w moim mniemaniu opinia:
    Cytat Zamieszczone przez ewg Zobacz posta
    Nic do rowera, a już tym bardziej na kierownice! Po pierwsze obciążenie kierownicy bywa zabójcze dla rowerzysty a przyczepienie sprzętu foto do rowera - dla tegoż sprzętu foto... Największą bezwładność (z racji masy) ma sam rowerzysta a właściwie jego korpus wiec tam aparat będzie miał najlepiej - najmniej trzęsie. Jak korpus to tu albo plecak (niewygodne zdejmowanie), albo torba plecowa przewieszana przez ramię z szybkim dostępem po przerzuceniu z pleców na brzuch, albo torba podwieszana na piersiach (najlepsze na pot, bo nie przylega do ciała (wisi) no i najszybszy dostęp). Wszystkie 3 opcje koniecznie z zabezpieczającym pasem biodrowym - to naprawdę niezbędne, no chyba, że ktoś jeździ w pozycji pionowej na jakiejś damce...

    Moja opcja: Velocity 7 - niby malutka ale świetna sprawa, tak na rower jak i piesze spacery ale chyba tymczasowa o ile pójdę dalej w duże eLki... Na razie wchodzą 2 zoomy, jedna stałka i trabant z gripem + osłony, aku, pamiątki, jest miejsce na portfel i mapę. Dodatkowo torba ma zewnętrzną poziomą "kieszeń przelotową", w którą doskonale wsuwa się monopod w pokrowcu (na tripod jest za ciasno).
    Myślę, że jeśli skusisz się samemu przeszukać internet pod tym kierunkiem, to sporo znajdziesz.

    Z resztą, dla każdego, kto ma do czynienia z montowaniem jakichkolwiek elementów mechanicznych, na urządzeniach narażonych na wstrząsy, sprawa jest wręcz intuicyjna. Podczas wibracji potrafią się odkręcać największe i najmocniej dokręcone śruby. Zmęczenie materiałów itd. itp. Łatwo jest zaprojektować coś, co wytrzyma duże obciążenie, trudniej coś co wytrzyma niewielkie, ale długotrwałe wibracje, nie mówiąc o dużych wibracjach.

    Wiesz, nie bardzo widzi mi się, przekonywać Cię, że powinieneś chronić swój własny sprzęt, nie zależy mi aby Cię przekonać, zrobisz jak zechcesz. Napisałem co maiłem do powiedzenia w dobrych intencjach, co z tym dalej zrobisz, to już nie mój problem.

  2. #12
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    41
    Posty
    424

    Domyślnie

    na wyposażeniu czyli aparat pod ręką... na każdej wycieczce rowerowej.. przy takim "systemie" jak mam teraz niestety aparat częściej zostaje w domu niż jedzie na wycieczkę...

    u mnie wygląda to tak...

    jadę rowerem i jak mam ochotę zrobić jakieś zdjęcie zatrzymuję się, wyciągam aparat robię zdjęcie, chowam aparat do torby i jadę dalej... chowanie aparatu do torby a torby do sakwy to też marna sprawa.. lepiej aparat do torby a torba na bagażnik... a dyndający aparat na szyi podczas jazdy to chyba nie jest dobry pomysł...
    pozdrawiam
    Metus

  3. #13
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    Sid - post #11 to do mnie?
    Jeśli tak, to ja znam ten wątek, bo sam w nim kilka razy pisałem.

  4. #14
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    643

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KMV10 Zobacz posta
    Od momentu nabycia jeździ na rowerze, jak opisałem to w poście #3. Rocznie na rowerze robię średnio od 5 do 7 tysięcy kilometrów, choć zdarzały się lata bogatsze.
    Wszystko zależy jakie drogi i ile kto z aparatem jeździ. Oczywiście, jak ktoś jeździ głównie po równych drogach i robi niezbyt wiele kilometrów, to nie trzeba wytaczać armaty na niedźwiedzia.

    Ale są takie osoby które jedzą po bardzo nierównych drogach z dużą szybkością, albo robią rocznie nie 5 czy 7 tys km, tyko 25 tys a są tacy co robią ponad 40 tys na rowerze w ciągu roku. Są to przypadki dość rzadkie, ale są i takie.

    Podczas mojej jazdy nie wytrzymują solidne elementy, wykonane z jednego kawałka metalu, co dopiero, jak bym do tego metalu przyczepił aparat.

    Cytat Zamieszczone przez KMV10 Zobacz posta
    Sid - post #11 to do mnie?
    Jeśli tak, to ja znam ten wątek, bo sam w nim kilka razy pisałem.
    Nie, do Metus-a.
    Ostatnio edytowane przez sid ; 09-05-2009 o 11:48

  5. #15
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sid Zobacz posta
    Wszystko zależy jakie drogi i ile kto z aparatem jeździ. Oczywiście, jak ktoś jeździ głównie po równych drogach i robi niezbyt wiele kilometrów, to nie trzeba wytaczać armaty na niedźwiedzia.

    Ale są takie osoby które jedzą po bardzo nierównych drogach z dużą szybkością, albo robią rocznie nie 5 czy 7 tys km, tyko 25 tys a są tacy co robią ponad 40 tys na rowerze w ciągu roku. Są to przypadki dość rzadkie, ale są i takie.

    Podczas mojej jazdy nie wytrzymują solidne elementy, wykonane z jednego kawałka metalu, co dopiero, jak bym do tego metalu przyczepił aparat.
    No oczywiście, że ja nie pisałem o downhillu.

    Pisałem o długodystansowej, technicznej jeździe na rowerze górskim poprzez dowolne tereny, w szczególności lasy, polne drogi, wały rzek.

    Co do długości rocznych dystansów to nie będę się licytować - dla mnie to rekreacja. Kiedyś jeszcze trzeba pracować oraz robić parę innych rzeczy

  6. #16
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    41
    Posty
    424

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KMV10 Zobacz posta
    No oczywiście, że ja nie pisałem o downhillu.

    Pisałem o długodystansowej, technicznej jeździe na rowerze górskim poprzez dowolne tereny, w szczególności lasy, polne drogi, wały rzek.

    Co do długości rocznych dystansów to nie będę się licytować - dla mnie to rekreacja.
    właśnie o takich trasach myślę... zwykłe "niedzielne" wycieczki szlakami rowerowymi... co do dystansów... no cóż... u mnie są to trasy max 30km.. a więc w skali miesiąca... powiedzmy 100km..
    pozdrawiam
    Metus

  7. #17
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    3city
    Wiek
    40
    Posty
    1 719

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez vit Zobacz posta
    i pytanie:
    czy macie jakis patent na takie zabezpieczenie aparatu by bezpiecznie (na tyle ile to mozliwe) jezdzil rowerem i byl w miare szybko pod reka
    Ja jak muszę zabrać na rower ze sobą lustrzankę to pakuję ją do mojego Tamraca Velocity, jak już mi się plecy ostro nagrzeją to przekręcam go tak aby był na klacie (dopóki plecy się nie ochłodzą i tak na zmianę). Może przy ekstremalnej turystyce rowerowej coś takiego nie powinno mieć miejsca, ale na mniej inwazyjne/kolizyjne szlaki typowo rowerowe jako tako się sprawdza :P Jak na razie nie testowałem go na jakichś bardzo długich, ekstremalnych, wymagających trasach więc w tej kwestii się nie wypowiem.
    Ostatnio edytowane przez robgr85 ; 09-05-2009 o 12:01
    Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...

  8. #18
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    http://canon-board.info/announcement.php?f=11&a=3

    "3. Zanim założysz nowy temat, sprawdź w wyszukiwarce, czy nie był on już wcześniej poruszany na forum. W 90% przypadków był. Wskazane jest również uprzednie skorzystanie z google. Jeśli masz pytania związane z takim tematem, dopisz nowego posta do istniejącego wątku (o ile już nie ma w nim na nie odpowiedzi)."


    http://canon-board.info/announcement.php?f=11&a=20

    http://www.canon-board.info/showthread.php?t=34138
    http://www.canon-board.info/showthread.php?t=36005

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •