1. Zgranie przez kabel na dysk (nie umiem się do czytnika przekonać, choć takowy mam zawsze w plecaku).
2. Selekcja w Fotostation i kasowanie zdjęć odrzuconych.
3. Wybrane otwieram w Photoshopie.
4. Kadrowanie, levelsy, ostrość. Sporadycznie saturacja, kontrast.
5. Zapisanie - nadpisanie.
6. Opisanie zdjęć w Fotostation.
7. Wysyłka Total Commanderem na odpowiedni FTP.
8. Po 10 minutach mam już wolne. Mogę skoczyć na fajke.