Witam,

Wiem, jestem kolejną osobą, która planuje w najbliższym czasie kupić monitor i kolejną, która postanowiła Wam specjalistom pozawracać głowę w tej sprawie

Jestem grafikiem, moja praca polega głównie na obróbce zdjęć w PS do zastosowań webowych (nie dysponuję profi sprzętem foto, nie zarabiam na robieniu i wywoływaniu zdjęć), rzadziej ale również zdarzają się również wszelakiego rodzaju ulotki, foldery, bannery i katalogi, wszystko oczywiście do druku. W planach mam również 3D, ale trochę jeszcze potrwa zanim zbiorę $$$ na soft. W tej chwili pracuję na CRT SM959NF 19'', który do tej pory w zupełności do moich celów mi wystarczał ale niestety ostatnimi czasy wyzionął ducha. Jeśli chodzi o LCD to skłaniałbym się ku 24’’, ze wglęzu na rozdzielczość, do tej pory pracowałem w 1600x1200 więc nie chciałbym sobie zmniejszać przestrzeni roboczej.

Jeżeli chodzi o moje typy, to jeszcze niedawo byłem praktycznie w 100% zdecydowany na EIZO FlexScan S2431W (zaczynał właśnie windować z 3,2k zł w górę) dopóki nie trafiłem na to forum i nie przebrnąłem przez ponad 100 stron tego tematu . Czy mógłby mi ktoś doradzić/podpowiedzieć czy ten monitor wystarczy do komfortowej pracy nad grafiką webową ale również w miarę wystarczy do rzeczy w cmyku do druku? Czy w tej chwili wogóle warto go kupować (ok. 4k zł) czy lepiej dołożyć do czegoś lepszego albo wogóle kupić coś innego? 4k zł to jest dla mnie duża suma, do tej pory byłem przekonany co do mojego wyboru ale zacząłem mieć poważne wątpliwości. Wolałbym uniknąć sytuacji kupowania drogiego sprzętu i nie być z niego zadowolony.

Czytając temat natrafiłem na wiele opinii dotyczących modelu CE240W (CG jest całkwowicie poza moim zasięgiem). Musiałbym do niego dołożyć jeszcze 2 tysiące, czy warto biorąc pod uwagę moje potrzeby jest sens? Jestem można powiedzieć ambitnym amatorem, nie mam totalnego zboczenia jeśli chodzi o kolory i wiedzy, żeby ogarnąć temat profi monitorów. Czy warto w takim razie szarpać się na taki monitor? Czy jeśli kupię taki sprzęt to można na nim od razu pracować zakładając, że kolory w obróbce będą takie same jak potem w druku czy niezbędna jest kalibracja czyli znowu + pare set złotych?

Temat złożony, dużo pytań ale mam nadzieję, że coś zasugerujecie.

Dzięki z góry.