Pokaż wyniki od 1 do 10 z 280

Wątek: slajdy - skanowanie

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 2ev Zobacz posta
    No to wyobraź sobie, że efekty skanowania dedykowanym skanerem amatorskim jakim jest Plustek 7300 są o klasę lepsze.8)
    Z ciekawości popatrzyłem na tego Plusteka:
    - rozdzielczość interpolowana - 24.000 dpi
    - "optyczna" - 7200
    - prawdziwa (zmierzona w testach) - poniżej 3000...

    Dalej nie czytałem.
    Szkoda, że marketingowcom nie można nic zrobić za pisanie instrukcji do różnych skanerów, telewizorów czy monitorów... Życie z punktu widzenia potencjalnego klienta byłoby dużo prostsze...

  2. #2
    Dopiero zaczyna Awatar 2ev
    Dołączył
    Oct 2007
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    - prawdziwa (zmierzona w testach) - poniżej 3000...

    Szkoda, że marketingowcom nie można nic zrobić za pisanie instrukcji do różnych skanerów, telewizorów czy monitorów... Życie z punktu widzenia potencjalnego klienta byłoby dużo prostsze...
    Zgadzam się, jak na mój gust 3600dpi to max. ale zwróć uwagę, że
    to 16Mpix to rezultat całkiem niezły jak na amatorski skaner za kilka
    stówek.

    Mam porownanie do wspomnianego wcześniej Benq i mogę powiedzieć,
    że 7300 daje ostrzejsze skany a Benq ma trochę lepszą dynamikę.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez an_zak Zobacz posta
    Co do efektów - nawet na kolorze są przyzwoite, na pewno porównywalne do płaszczaka z przystawką, a efekt dużo szybszy oraz prostszy do uzyskania.
    Co do szybkości to powiem Ci, że płaszczaki naszej ulubionej firmy

    CANON

    mają fajne oprogramowanie do skanowania pociętych filmów i dzielenia ich
    na pojedyncze fotografie. To chyba szybsze rozwiązanie.
    Ostatnio edytowane przez 2ev ; 04-03-2009 o 22:41 Powód: Automerged Doublepost
    C 60D + R XR2
    Galeria 2EV

  3. #3
    Początki nałogu Awatar an_zak
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    35
    Posty
    427

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 2ev Zobacz posta
    Co do szybkości to powiem Ci, że płaszczaki naszej ulubionej firmy

    CANON

    mają fajne oprogramowanie do skanowania pociętych filmów i dzielenia ich
    na pojedyncze fotografie. To chyba szybsze rozwiązanie.
    Przeskanowałem kilkadziesiąt rolek canonem 8600F, wiem, z czym to się je

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    To nie jest dobre porównanie - płaszczak z przystawką to jest samo dno, więc nie jest specjalną sztuką wynalezienie czegoś, co go rozłoży na łopatki.
    W zasadzie WSZYSTKO go rozkłada
    Zgadza się, jakbym miał wolne 2k zł to bym się nie zastanawiał... niestaty, czasem trzeba pójść na kompromis (zresztą - pomyślę nad tym dopiero, jak stanę przed koniecznością powiększania na labie cyfrowym, do oceny kadru/naświetlenia/ostrości nie trzeba bębna ;-) )
    Ostatnio edytowane przez an_zak ; 05-03-2009 o 22:56 Powód: Automerged Doublepost

  4. #4
    Coś już napisał
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    86

    Domyślnie

    http://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=5758

    skrót do artykułu o fotografowaniu klisz, może się komuś przyda

  5. #5
    Uzależniony
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    510

    Domyślnie

    Temat jest o skanowaniu slajdów, czy jednak mógłby ktoś - najchetniej doświadczeni praktycy - wyjaśnić na czym polega trudność w skanowaniu filmów czarno-białych przez skanery i czy któreś z nich bardziej się w tym sprawdzają?

    Czas biegnie a ja mam dylemat czy na wyjazd w góry zaopatrzyć się w czarnobiałe błony (np. Ilford 50 Iso), czy wziąć kolorowe Fuji, które i tak potem zostaną zeskanowane a w PS przetworzone na b&w...

    Wiem, że fanów fotografii b&w nie brakuje na forum, proszę zatem o wyjaśnienie co zyskam fotografując krajobrazy na błonie b&w czego nie da mi błona kolorowa (w obu przypadkach film będzie jednak skanowany a potem robione wydruki) - będzie inne, ciekawsze ziarno i przejścia tonalne, etc?

    Pozdr.
    Ostatnio edytowane przez renes ; 25-03-2009 o 00:47

  6. #6
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
    Temat jest o skanowaniu slajdów, czy jednak mógłby ktoś - najchetniej doświadczeni praktycy - wyjaśnić na czym polega trudność w skanowaniu filmów czarno-białych przez skanery i czy któreś z nich bardziej się w tym sprawdzają?
    Na tym, że nie działa digital ice. Jeżeli ktoś tego nie używa - nie ma trudności w skanowaniu. Wymagania sprzętowe stawiane przez negatywy są nieporównanie mniejsze, niż przy slajdach.

    Czas biegnie a ja mam dylemat czy na wyjazd w góry zaopatrzyć się w czarnobiałe błony (np. Ilford 50 Iso), czy wziąć kolorowe Fuji, które i tak potem zostaną zeskanowane a w PS przetworzone na b&w...
    Przy przerabianiu kolorowego skanu na cb masz dużo większe możliwości konwersji - tak w skrócie: czerwony sweterek można przedrobić na cb tak, żeby był czarny, szary albo biały. To samo z granatowym niebem, kolorem skóry... Można sobie poszaleć.
    W przypadku fotografowania od razu na kliczy cb - masz to, co Ci fabryka dała.

    Wiem, że fanów fotografii b&w nie brakuje na forum, proszę zatem o wyjaśnienie co zyskam fotografując krajobrazy na błonie b&w czego nie da mi błona kolorowa (w obu przypadkach film będzie jednak skanowany a potem robione wydruki) - będzie inne, ciekawsze ziarno i przejścia tonalne, etc?
    Konia z rzędem temu, kto potrafi wytłumaczyć, czemu czarnobiałe zdjęcia z kliszy wyglądają lepiej, niż z cyfry Oczywiście pod warunkiem, że ominie się szerokim łukiem grzebanie w Photoshopie i po prostu użyje powiększalnika i dobrego papieru

  7. #7
    Uzależniony
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    510

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    Konia z rzędem temu, kto potrafi wytłumaczyć, czemu czarnobiałe zdjęcia z kliszy wyglądają lepiej, niż z cyfry Oczywiście pod warunkiem, że ominie się szerokim łukiem grzebanie w Photoshopie i po prostu użyje powiększalnika i dobrego papieru
    Obawiałem się porównania z cyfrą, tyle że nie pytam o zdjęcia z cyfry, tylko filmu kolorowego z którego skan przerobiony jest na b&w oraz skan z filmu b&w. Inaczej, czy bezpośrednie fotografowanie na czarnobiałym materiale daje w rezultacie coś czego nie uzyska się ściągając kolor z kolorowego filmu?

  8. #8
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Łódź
    Posty
    337

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
    Inaczej, czy bezpośrednie fotografowanie na czarnobiałym materiale daje w rezultacie coś czego nie uzyska się ściągając kolor z kolorowego filmu?
    A skanowałeś kiedyś sam kolorowe negatywy? Próbowałeś je odwracać - bo gotowe profile dostarczane z softem do skanerów nigdy nie działają i jeżeli chcesz mieć to zrobione dobrze to musisz to robić na piechotę? Z pytania wnioskuję, że raczej nie. Więc zwyczajnie spróbuj własnoręcznie zeskanować ze dwie rolki i zrozumiesz, czemu zwyczajnie nie będzie Ci się chciało męczyć z kolorowym negatywem po to, żeby na koniec jednym ruchem ręki całą pracę posłać do kosza i otrzymać w efekcie to, co oferuje Ci czarno-biała klisza bez kombinacji aplejskich.
    I kolor ma brzydsze ziarno

  9. #9
    Uzależniony
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    510

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    A skanowałeś kiedyś sam kolorowe negatywy? Próbowałeś je odwracać - bo gotowe profile dostarczane z softem do skanerów nigdy nie działają i jeżeli chcesz mieć to zrobione dobrze to musisz to robić na piechotę? Z pytania wnioskuję, że raczej nie. Więc zwyczajnie spróbuj własnoręcznie zeskanować ze dwie rolki i zrozumiesz, czemu zwyczajnie nie będzie Ci się chciało męczyć z kolorowym negatywem po to, żeby na koniec jednym ruchem ręki całą pracę posłać do kosza i otrzymać w efekcie to, co oferuje Ci czarno-biała klisza bez kombinacji aplejskich.
    I kolor ma brzydsze ziarno
    Czyli jesli dobrze zeskanowany kolorowy film to będzie lepszym wyborem pod warunkiem, że brzydkie ziarno nie będzie mi przeszkadzać? :wink:

    W czym to kolorowe ziarno jest brzydsze od czarno białego?

    Cytat Zamieszczone przez Jester Zobacz posta
    Na tym, że nie działa digital ice. Jeżeli ktoś tego nie używa - nie ma trudności w skanowaniu.
    To jest to trudne czy nie?
    Ostatnio edytowane przez renes ; 26-03-2009 o 17:26 Powód: Automerged Doublepost

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez renes Zobacz posta
    Temat jest o skanowaniu slajdów, czy jednak mógłby ktoś - najchetniej doświadczeni praktycy - wyjaśnić na czym polega trudność w skanowaniu filmów czarno-białych przez skanery i czy któreś z nich bardziej się w tym sprawdzają?

    Czas biegnie a ja mam dylemat czy na wyjazd w góry zaopatrzyć się w czarnobiałe błony (np. Ilford 50 Iso), czy wziąć kolorowe Fuji, które i tak potem zostaną zeskanowane a w PS przetworzone na b&w...

    Wiem, że fanów fotografii b&w nie brakuje na forum, proszę zatem o wyjaśnienie co zyskam fotografując krajobrazy na błonie b&w czego nie da mi błona kolorowa (w obu przypadkach film będzie jednak skanowany a potem robione wydruki) - będzie inne, ciekawsze ziarno i przejścia tonalne, etc?

    Pozdr.
    imho przy kolorowym filmie bedziesz mial wieksza kontrole podczas konwersji do B&W.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •