Mam wrażenie że KRAAAA niektórych użytkowników jest odwrotnie proporcjonalne do ich doświadczenia w fotografii ślubnej (zmierzającego do zera). Wątek był śmieszny na początku ale Panowie - ponad 800 postów - zaczyna być to przerażające. Nie dlatego że na tych 800 postach mogłoby się znaleźć 800 kiczowatych galerii. Tylko przeraża mnie że niektórzy marnują czas na jakieś bezsensowne krucjaty samemu nie robiąc nic kreatywnego...
Zapraszam krakaczy aby spróbowali sił w ślubnej. Myślę że po tym KRAAA im trochę osłabnie..