Ja jak kupowałem swój B+W MRC slim 82mm to miałem tam dołączony dekielek, taki nakładany (chyba taki nakładany jak mają fisheye'e, czyli bez sprężynek, zatrzasków etc). Z innymi slimami B+W powinno być tak samo.
Ja tylko mam takie zastrzeżenie - ten dekielek bardzo często lubi się zsunąć z obiektywu, jak dostaje np. obiektyw z plecaka, to praktycznie zawsze ten dekielek zostaje na w plecaku. W każdym bądź razie ja tak mam.
Mi się na slimy udaje zakładać dekiel, jak się uprę, tylko że jest on wtedy trochę przekrzywiony, ale się trzyma. Co do tego jak to jest z założonym tulipanem to nie wiem, mi zawsze sprawiało trudność zdjąć/założyć dekle z założonymi na obiektyw tulipanami. Zawsze zakładam tulipan odwrotną stroną, jak chce focic, to zdejmuje dekiel, zakładam poprawnie tulipan i już, no, ale może ja mam za grube palce do tego. Chociaż może być też to kwestia tego jak są umiejscowione te zaciski na deklu (nie wiem jak jest to w Tamronie), bo np jak Canonowskich deklach (tych co ja mam) zatrzaski są umiejscowione na samej krawędzi i z założonym tulipanem nie da sie do tego dobrać, tak np. może to być łatwe kiedy te zatrzaski znajdują sie już pośrodku dekla (mam nadzieje żę zrozumieliście o co mi chodzi z tym zatrzaskami).
Co do czyszczenia filtrów B+W... Mam też czarną HOYE serii PRO, polara... i jednak różnica jest według mnie duża na korzyść B+W, w Hoyi to raczej się trzeba natrudzić żeby plamki powyczyszczać, i więcej się tego rozmazuje, a w B+W to szmateczką okrężnymi ruchami raz-dwa i gotowe.
Mimo swoich kilku wad (dekielek; u niektórych słabo sie trzymający filtr na obiektywie) uważam że fitry B+W jak najbardziej są warte swojej ceny.
Oczywiście wszystko napisane powyżej jest tylko moją subiektywną opinią.