Nie ma emotek = nie ma kumania. Twoja wina

.
Zauważ jak komunikacja na odległość jest uboga. Zero mowy ciała, która stanowi poważny
(jakieś 80% ) odsetek sygnałów prawidłowego zrozumienia przekazu w komunikacji bezpośredniej. Emotki to nędzna namiastka. Brak emotki to już praktycznie zupełny brak możliwości odczytania intencji...