Każda firma ma wpadki. Jeśli ktoś twierdzi coś przeciwnego o jakiejś, to po prostu o czymś nie wie. W przypadku Seagate'a, z racji wielkości firmy i powszechności dysków, wieść o wpadce szybko się rozpowszechnia. I dobrze, bo dzięki temu jest dodatkowe zabezpieczenie, a firma chroniąc reputację, błyskawicznie publikuje środki zaradcze. Proponuję nie panikować, statystycznie są to bardzo dobre dyski, tylko skoro akurat teraz pojawił się problem z jakąś serią, trzeba być ostrożniejszym. Tym bardziej że nasi rodzimi kombinatorzy oczywiście wadliwe dyski jako tańsze będą masowo oferować do sprzedaży.
A ma Pan na to jakieś dowody? Od kiedy HyperX to górna półka?
Jak wyżej.