Strona 60 z 85 PierwszyPierwszy ... 1050585960616270 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 591 do 600 z 842

Wątek: Canon PowerShot SX10 IS i PowerShot SX1 IS

  1. #591
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    33

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Polanin Zobacz posta
    Druga sprawa, to zakładając (wbrew wszystkiemu) że istnieje różnica w sygnale przesyłanym różnymi przewodami HDMI to trzeba by było się zastanowić jakiej jakości sygnał daje aparat kompaktowy. Czy zauważysz różnicę między kolumną za 200, a za 20ooo jeśli podepniesz ją do mp3 za 29,99 (może tu trochę przesadziłem, ale chodzi o ideę)?
    Zgadzając się z całością Twojego wywodu, nie zgadzam się z powyższym stwierdzeniem. HDMI daje obraz 1920X1080 (SX1) (ani mniej ani więcej) i nie ma tu znaczenia czy jest on z aparatu kompaktowego czy jakiejś wypasionej lustrzanki. Skoro nie ma znaczenia kabel przy transmisji cyfrowej (z czym się zgadzam) to jak SX1 może gorzej pokazać obrazki na lcd za pomocą HDMI?

  2. #592

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Teddy58 Zobacz posta
    (...)nie zgadzam się z powyższym stwierdzeniem. HDMI daje obraz 1920X1080 (SX1) (ani mniej ani więcej) i nie ma tu znaczenia czy jest on z aparatu kompaktowego czy jakiejś wypasionej lustrzanki. Skoro nie ma znaczenia kabel przy transmisji cyfrowej (z czym się zgadzam) to jak SX1 może gorzej pokazać obrazki na lcd za pomocą HDMI?
    To napisałem wcześniej: nie ma znaczenia przedłużacz USB, nie ma znaczenia pendrive (no dobra, tego nie napisałem, ale było w domyśle między linijkami - między 6 i 7, żeby uściślić).
    W drugim "punkcie" mi chodziło o co innego. Jeśli już ktoś zakłada, że przewód ma znaczenie (a według mnie nie ma) to niech się zastanowi czy źródło sygnału (w tym wypadku aparat, ale uogólnijmy) jest wystarczającej jakości (według mnie źródło też nie ma znaczenia, bo jest cyfrowe. Załóżmy jednak na potrzeby dywagacyj, że źródło jest inne), żeby poczuł różnicę. Nie wiem czy ten wywód coś wyjaśnił czy raczej zaciemnił. Pozostaję w nadziei, że trochę światła na to padło.

  3. #593
    andriusza
    Guest

    Domyślnie

    Panowie - ogólnie w sprawie kabli!!!

    Sprawa wygląda tak, że kabel dedykowany dla danego urządzenia, został dla niego obliczony i z nim (z tym urządzeniem) przetestowany. Jakość wykonanego kabla łączącego dane urządzenie z odbiornikiem powinien spełniać wszystkie wymagania prądowe, napięciowe i opornościowe (w światłowodach jest to czystość światłowodu) dlatego, aby to co wychodzi z nadajnika miało najmniej strat na odbiorniku. Na przykład błędne jest sądzenie, że sygnał cyfrowy "jest i widzimy" lub "nie ma i nie widzimy", zakłócenia objawiają się na telewizorze falowaniem obrazu w którejś części kineskopu, lub przejaskrawieniami. Na komputerach problem jest mniej odczuwalny, ponieważ można wybierać ze sterowników dla danego urządzenia jak w ulęgałkach - soft załatwia większość problemów (które już mogą być nie do zaakceptowania na obrazie teleizyjnym).
    Przykładem tego niech będą kable USB i rozdzielacze sygnału USB - na wielu komputerach sprawdzają się znakomicie w jednym porcie a wdrugim ich po prostu nie widać.
    I to są kable w cenach niższych! :rolleyes:

    Natomiast kable droższe i markowe z zasady obliczne są do najmniej sprzyjających warunków pracy, maja do tego bezpiczniejszą średnicę przekroju, odpowiednia oporność, izolacja jest odporna na przebicia (pamiętajmy, że nasze aparaty podłączamy reczej do USB gdzie napięcie oscyluje w granicach 5 [V] prądu stałego, czasem ładują jednocześnie akumulatorki - a więc najmniejszy przeskok "iskry" między żyłami niszczy płyty główne komputerów i naszych aparatów) i wykonane są z lepszych materiałów .
    Ale ten wywód i tak nic nie wyjaśnia, z mojego doświadczenia w tym temacie należy przyjąć zasadę:
    1. jeżeli ktoś użył (kupił i sprawdził u siebie) danego "producenta" kabla (nie ważna półka cenowa), daje innym cynk "że działa", bo wtedy wiem że kupując mam szansę na względnie poprawne jego działanie.
    2. jeżeli natomiast "ja" mam już z danym kabelkiem problem, to inni pewnie będą mieli jeszcze większy (prawa Murfiego) i szkoda sobie tym głowę zawracać.
    Po to na tym forum jesteśmy, żeby wymieniać się nie tylko poglądami (bo ja jednak wolę blondynki ) ale również swoimi doświadczeniami bo "prawie" robi wielką różnicę !!!
    pozdrawiam i sorry za dłużyznę!

  4. #594
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    33

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez andriusza Zobacz posta
    Panowie - ogólnie w sprawie kabli!!!

    Przykładem tego niech będą kable USB i rozdzielacze sygnału USB - na wielu komputerach sprawdzają się znakomicie w jednym porcie a wdrugim ich po prostu nie widać.
    I to są kable w cenach niższych! :rolleyes:
    Mylisz kilka rzeczy - to nie kabli USB nie widać w komputerze tyulko urządzeń doń podpiętych. O ile z reguły pendrive nie potrzebuje dokładnie napięcia 5v, to większość urządzeń (sztywne dyski USB, czy aparaty cyfrowe) potrzebują minimum 5v. Niektóre płyty główne tak już mają, że na wszystkich złączach USB jest taka wartość.

    Jak mi pokażesz kabel HDMi przy którym występuje falowanie obrazu to stawiam skrzynkę dobrej wódki. No i to wypalanie w niektórych częściach obrazu? Niby z czego miałoby to wynikać - 0 i 1 degradują się bo wiedzą, ze kabel jest tańszy? I twierdzę, że z kablami cyfrowymi dokładnie tak jest - "albo jest sygnał albo go nie ma". Poczytaj sobie dyskusje na ten temat i nie daj się oszukiwać marketingowcom - złote styki, ekranowania cudowne i tak dalej i tak można sobie o tyłek potłuc. A wszystko można sprawdzić w ślepych testach. To tylko działanie na "ego" tych, którzy zawsze chcą mieć coś lepszego od "szarego plebsu"

  5. #595

    Domyślnie

    Teddy58, teraz w ramach rewanżu ja zgodzę się z całym Twoim wywodem.

    Andriusza, według mnie przewód dedykowany to właśnie przewód HDMI. Znaczy, że spełnia standard HDMI i pasuje do wszystkich urządzeń obsługujących ten standard. Co innego np. dedykowany obiektyw, zasilacz itp.

    Nie odebrałem odpowiedniego wykształcenia w tym kierunku, ale wydaje mi się, że jeśli sygnał cyfrowy zostanie gdzieś "przekłamany" to nie pojawi się przepalenie jakiegoś obszaru. Zamienia się 1 na 0 i np. zamiast czerwonego mamy zielony piksel. Ja to tak widzę. Czy to prawda? A skąd mam wiedzieć?

    Jeśli chodzi o jakość izolacji to też widzę to inaczej. USB jest zasilane, więc prądy rzeczywiście mogą być niemałe. Nadal jednak napięcie jest niskie, a tym samym "zdolność" przebicia minimalna. Może się co najwyżej przegrzać (od wysokiego prądu) i nadtopić. W HDMI jest jedynie sygnał, więc obstawiam (i znów mi brak wykształcenia), że nie ma ani wysokiego prądu, ani wysokiego napięcia (to drugie było by niepraktyczne - jak uzyskać np. 100V przy zasilaniu stałym prądem 5V). Jeśli do tego doda się "głupoto-odporność" opracowywanych technologii to możliwość wywołania zwarcia i zepsucia w ten sposób sprzętu sklasyfikowałbym jako niemierzalną.

  6. #596
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    33

    Domyślnie

    Tak dla rozluźnienia. O ile wiem to HDMI to taka trochę bardziej wypasiona (audio) wersja DVI. I tak mi się wydaje, że nie słyszałem by ktoś kupował high endowe kable DVI do monitora, żeby, na przykład, nie gubiły się literki w przeglądarce:razz: Chyba, że przeoczyłem jakieś marketingowe wyczyny firm od kabelków.

  7. #597
    andriusza
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez andriusza Zobacz posta
    Panowie - ogólnie w sprawie kabli!!!
    .....
    Ale ten wywód i tak nic nie wyjaśnia, z mojego doświadczenia w tym temacie należy przyjąć zasadę:
    1. jeżeli ktoś użył (kupił i sprawdził u siebie) danego "producenta" kabla (nie ważna półka cenowa), daje innym cynk "że działa", bo wtedy wiem że kupując mam szansę na względnie poprawne jego działanie.
    2. jeżeli natomiast "ja" mam już z danym kabelkiem problem, to inni pewnie będą mieli jeszcze większy (prawa Murfiego) i szkoda sobie tym głowę zawracać.
    Po to na tym forum jesteśmy, żeby wymieniać się nie tylko poglądami (bo ja jednak wolę blondynki ) ale również swoimi doświadczeniami bo "prawie" robi wielką różnicę !!!
    pozdrawiam i sorry za dłużyznę!
    Teddy58 i Polanin
    Z szacunkiem dla Was - ale napisałem na końcu mego przynudnawego wywodu, że teoria teorią a praktyka musi być po naszej stronie, tzn. wymieniajmy się doświadczeniami, bo to nam przyniesie konkretne efekty.
    Ale co do jakości elektroniki w urządzeniach to nie macie racji, w nowych telewizorach sygnał jest podawany i przetwarzany cyfrowo przez soft zawarty w jego "wnętrzu" i ten soft dba o wszelkie "niedoróbki" sagnału, nadkłada własną, generowaną w czasie rzaczywistym treść w miejsce braków - to jest po prostu komputer przeznaczony tylko i wyłącznie do przekazywania obrazu na ekran. Nie mówimy też o grzaniu sie kabla, bo to byłaby katastrofa - żaden dzisiejszy sprzęt cyfrowy nie przeżyje temperatury 90 st. C (dla procesora to około 80 st), wszystko się stopi, mówimy o "kwancie energii", który niszczy płyty główne komputerów (technicy komputerowi muszą "zdejmować" z siebie potencjał elektryczny, aby nie uszkodzić sprzętu, który montują lub naprawiają). Oczywiście macie rację ze złym kablem USB - nie jest widoczne urządzenie do niego podłączone - popełniłem skrót myślowy, co nie zmienia faktu, że tak czasem jest ze "zwykłym" kablem USB.
    Marketingowcy sprzedają badziewie ludziom, którzy się na tym nie znają a firmy solidne "dedykują" dla danego urządzenia odpowiadające im komponenty.
    Masówka z chin czy malezji, nie jest stosowana w Cray'u czy innym Blue Gene/P IBM'a.
    My możemy wspólnymi siłami poszperać w masówce, dla wspólnego dobra ;-), a praw fizyki nie zmienimy: złoto jednak jest lepszym przewodnikiem od stali (nawet szlachetnej) .
    Teddy58 - Twój ostatni post jest dobry !

  8. #598
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    33

    Domyślnie

    Dzięki andriusza za miłe słowa ale z jednym Twoim zdaniem nie mogę się zgodzić. Nie ma czegoś takiego jak upośledzony sygnał cyfrowy, do którego elektronika telewizora dorabia wypełniającą "masę". Twórcy standardu HDMI chyba by padli na zawał gdyby to przeczytali :-D.

  9. #599

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez andriusza Zobacz posta
    (...)w nowych telewizorach sygnał jest podawany i przetwarzany cyfrowo przez soft zawarty w jego "wnętrzu" i ten soft dba o wszelkie "niedoróbki" sagnału, nadkłada własną, generowaną w czasie rzaczywistym treść w miejsce braków
    Jak wspominałem, nie znam się na tym, ale chodziło mi trochę o coś innego. Błąd sygnału cyfrowego spowoduje, że albo pojawi się inny piksel, albo sypnie się całość ("albo albo" raczej nie "lub"). Nie jestem pewien, ale czy latające-kolorowe-kwadraciki (kiedy wszystko szaleje an ekranie) w Divix-ach czy przy słabym sygnale z satelity (ja tak miewam w kablówce UPC) nie są właśnie objawem zakłóceń sygnału cyfrowego. Jeśli tak, to zły przewód też będzie działał, albo nie ("1"-"0"), ale raczej nie da innego odcienia, nie doda szumów itp.
    Cytat Zamieszczone przez andriusza Zobacz posta
    Nie mówimy też o grzaniu sie kabla, bo to byłaby katastrofa - żaden dzisiejszy sprzęt cyfrowy nie przeżyje temperatury 90 st. C (dla procesora to około 80 st), wszystko się stopi, mówimy o "kwancie energii", który niszczy płyty główne komputerów (technicy komputerowi muszą "zdejmować" z siebie potencjał elektryczny, aby nie uszkodzić sprzętu, który montują lub naprawiają).
    To, że przewód się przegrzeje nie oznacza, że przegrzeje się płyta. Zresztą chodziło mi o możliwość zniszczenia przewodu przez zwarcie: 5V to za mało, czyli pozostaje prąd, a on może tylko stopić izolację i w ten sposób zewrzeć.
    Jeśli chodzi o iskry elektrostatyczne to mają one napięcia kilku tysięcy woltów (no i "kwantem" to one nie są, w tym akurat mnie wykształcono - choć siłą) . Dlatego mogą (ale nie muszą) przebić gdzieś izolację i coś spalić. Na pewno taka iskra nie powstanie od 5V z USB.

    OT jak ta lala. Zaraz na nas jakieś bany się posypią....
    Ostatnio edytowane przez Polanin ; 04-02-2009 o 23:51

  10. #600

    Domyślnie

    Ale robicie wywody kłania się podstawowe prawo Ohma.

    zasada jest prosta:

    Im dłuży kabel tym jego przekrój musi być większy. Przy długościach dłużysz niż 10m robi się z tego już problem. Napięcie sygnałowe jest w zakresie 1.2 V ( nie mylić tutaj kabla jak piszecie USB 5V ! 5V to napięcie zasilania urządzenia w USB a nie sygnał)

    Druga sprawa to ekranowanie też im dłuży kabel ekranowanie powinno być lepsze.

    Ale nie popadajmy w paranoję. Kabel do 2m mówiąc prosto może być najtańszy. Bardziej tutaj wchodzi estetyka i praktyczność czy tańszy kabel będzie miał dobre wtyczki itp.

    Porównanie ostatnio chciałem podłączyć TV do kompa. Długość kabla wyszła 15m. Cena w sklepie to około 600zł w górę. Przesada to już kupię prawie drugi komputer i postanie przy TV.
    Rozwiązałem to najprościej. Kupiłem zwykły kabel tzn taśmę długości 15m. Polutowałem podłączyłem i gra muzyka. Co prawda mam malutkie zakłócenia, ale przewód jest nie ekranowany a strata sygnale w napięciu jest 0,4v więc dużo, ale cena kabla wyniosła mnie 20x mniej.

Strona 60 z 85 PierwszyPierwszy ... 1050585960616270 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •